#54.2

2.7K 220 72
                                    

Przeczytajcie co napisałam pod rozdziałem WAŻNE!

Siedziałam w pokoju, jadłam chińszczyznę, którą zamówiłam i oglądałam serial. Usłyszałam dzwonek mojego telefonu, był to Lukas.

-No hejka, co tam?-spytałam.

-U nas meeega. A u ciebie? Upojne noce z Liamem?-spytał Lukas.

-Nie pojechałam, ma za dużo pracy-powiedziałam.

-No to już, pakuj się! Austin po ciebie przyjedzie. Tak czy tak musi wrócić do miasta.

-Jejkuu jak super! Kiedy Austin wyjechał?

-Jakieś pół godziny temu, za godzinę będzie.

Po rozmowie z Lukasem szybko podbiegłam do szafy, po czym zaczęłam wybierać ubrania które chciałam zabrać.
Kiedy wszystko złożyłam, przepakowałam do walizki i z wielkim trudem zniosłam ją na dół.

Na Austina nie musiałam długo czekać, bo pakowałam się bardzo długo.

-No hejka-powiedział i mnie przytulił.

-Hejka, jak tam?

-Dobrze. Tam nad morzem jest zajebiście. Lukas wynajął fajny domek.

-To fajnie-powiedziałam podekscytowana podróżą.

Po 2 godzinach byliśmy na miejscu. Całą podróż gadałam z Austinem o tym że spodobał mu się na plaży pewnien chłopak, ale boi się do niego zagadać, bo ma wrażenie że on jest hetero.

-Austin, do odważnych świat należy-powiedziałam kiedy chłopak zaparkował-Jeśli nie zagadasz nie dowiesz się.

-Dzięki Emily-powiedział, podając mi walizkę.
Kiedy weszłam do domu zobaczyłam wszystkich siedzących przy stole, grali w karty.

-Emily!-krzyknęli wszyscy na raz, po czym się na mnie dosłownie rzucili.

Przytuliłam wszystkich na przywitanie i dosiadłam się do nich.

-Ktoś jeszcze z nami jest, nie znasz tej osoby, ale poznasz-powiedział Leo i się uśmiechnął.

-Mam się bać?-powiedziałam, po czym zobaczyłam znajomego mi blondyna, wychodzącego z kuchni. Szybko do niego podbiegłam i go przytuliłam.

-Charlie?! Nie wierzę-powiedziałam.

-To uwierz-blondyn zaczął się śmiać.
Miny moich przyjaciół były bezcenne, a zwłaszcza mina Leo.

-T-to wy się znacie?-spytał Leo.

-Tak-zaśmiałam się.

-Dobrze wiedzieć-powiedział Leondre.

Cały dzień świetnie się bawiłam. Dawno nie byłam taka szczęśliwa.

-Emily chodź na chwilę-powiedziała Olivia. Poszłam za nią do kuchni, gdzie siedziała Emma.

-Stało się coś?-spytałam. Wyglądały na smutne.
Emma przewróciła laptop w moją stronę. Miały włączone wiadomości.

Dzisiaj w aqua parku w stolicy miał miejsce wypadek. 5 letnia dziewczynka została wepchnięta do wody, młody ratownik Liam P. wskoczył za dziewczynką do wody. Niestety chłopak utonął. Inni ratownicy próbowali go uratować, niestety bez skutków. Bliskich młodego chłopaka prosimy o skontaktowanie jego rodziców.

-To...to jest niemożliwe-powiedziałam-To nie jest mój Liam! Nie!
Wzięłam telefon, wybrałam numer do Liama, ale włączała się sekretarka. Postanowiłam zadzwonić do rodziców chłopaka.

-Słucham?-usłyszałam głos zapłakanej mamy Liama. Nie, to nie może się tak skończyć.

-Dz...dzień dobry-wydusiłam z siebie, nie byłam w stanie nic powiedzieć.

-Emily?

-Tak, czy to prawda?

-Niestety tak-powiedziała. Ja się rozłączyłam, po czym usiadłam na podłodze.

-Ej dziewczyny chcecie coś ze skle.....Co się stało?-spytał Leo.
Emma pokazała mu artykuł.
Leondre spojrzał na mnie ze współczuciem.

-Chłopaki chodźcie tu-krzyknął Leo.

Wszyscy po przeczytaniu patrzylu na mnie ze współczuciem. Tylko Austin odważył się mnie przytulić.

-Lepiej będzie jak pójdziecie-powiedział Austin-Ja z nią zostanę.

-Wiem że jest ci ciężko-powiedział Austin-Ale musisz się z tym pogodzić. Czasu nie cofniesz.

-Ty nic nie rozumiesz. Moi rodzice odeszli, a teraz chłopak. Mam dość.

-Pamiętaj, że masz nas. Kochamy cię, wszyscy-powiedział, po czym go przytuliłam.

-Tak wypłacz się-powiedział...

***********************************
Dużo osób mówiło że nie chcą Emily z Liamem, więc macie. Pomysł na ten rozdział miałam już od baaardzo dawna, ale mniejsza z tym.
Chciałam się spytać czy chcielibyście takie q&a( możecie zadawać pytania do mnie i do bohaterów tego ff). Jeżeli tak to napiszce w komentarzach, a ja zrobię oddzielny rozdział gdzie będziecie mogli zadawać pytania.

To Ja.Twój Stalker|L.DOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz