2

2.6K 70 1
                                    

Za dwadzieścia piętnasta wróciłam do domu. Zaniosłam ciasto do kuchni i wbiegłam po schodach do pokoju( zdjęcie wyżej na przeciwko łóżka dwie pary drzwi w kolorze drewna półki i na przeciwnej do okna ścianie kolejne drzwi wejściowe w tym samym kolorze co reszta nie mam biurka ponieważ i tak uczę się przy łóżku). Wzięłam szybki prysznic i ubrałam się w:

 Wzięłam szybki prysznic i ubrałam się w:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Włosy zostawiłam takie jak były tylko zrobiłam nowy makijaż

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Włosy zostawiłam takie jak były tylko zrobiłam nowy makijaż. Spakowałam do pudrowo różowej torebki w czarne kropki prezent dla narzeczonej taty i zeszłam na dół. Położyłam prezent w salonie na szafce i poszłam do kuchni. Pokroiłam ciasto na talerzyki i przyozdobiłam je malinami i miętą. Schowałam talerzyki do lodówki i usiadłam na krześle barowym prziegoy wyspie kuchennej.

Kilka minut później drzwi d o domu otworzyły się i poczułam zapach perfum mojego taty. Od razu wybiegłam mu na spotkanie i rzuciłam się na jego szyj krzycząc.

- Tata! - przytulił mnie mocno.

- Hej skarbie. - Odsunęłam się od niego. Zrobił krok w prawo i zza niego wyłoniła się kobieta. Miała około 29 lat. I wyglądał tak:

Miała na sobie to:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Miała na sobie to:

- To jest moja narzeczona Summer

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- To jest moja narzeczona Summer. Summer to moja córka Anabell.

- Miło cię w końcu poznać. - Podeszłam i przytuliłam ją na co się serdecznie uśmiechnęła.

- Ciebie też miło w końcu poznać. Twój tata za dużo to mi o tobie nie opowiadał.

- Widzę że mamy ten sam problem. - zaśmiałyśmy się w tym samym czasie.

- To może usiądziemy już przy stole?- Zaproponował tata.

Skierowaliśmy się do jadalni która wygląda tak:

Stella podała nam zapiekankę mięsno- warzywną z makaronem

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Stella podała nam zapiekankę mięsno- warzywną z makaronem. Po obiedzie przeszliśmy do salonu na kawę i deser.

- Chciałam żebyś poczuła się częścią naszej zwariowanej rodzinki i mam nadzieję że ci się spodoba. - Podałam jej torebeczkę. Wyciągnęła z niej małe czarne pudełeczko. Ze strachem w oczach otworzyła je a potem zaniemówiła. wyciągnęła z niego naszyjnik który jej kupiłam:

 wyciągnęła z niego naszyjnik który jej kupiłam:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Niestety nie udało mi się znaleźć z misiem.

- Boże Anabell jest cudowny. Dziękuję - usiadła na sofie obok mnie i mocno mnie przytuliła.

Do późnej nocy rozmawialiśmy ze sobą i bliżej poznawałyśmy. Summer zaproponowała żebyśmy poszły jutro na taki babski dzień ale przez moją prace musimy to przełożyć na inny dzień.

Po tak miłym dniu z uśmiechem na ustach poszłam spać.

Czarny AlfaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz