Górska&Jawor

1.Bardzo Cię kocham💕❤️

Było już rano wczorajszego dnia Daga i Tomek kończyli długie śledztwo potem jeszcze coś zjedli i poszli spać

Daga: Cześć,widzę,że już wstałeś
Tomek Tak,ale ty wstałaś pierwsza ode mnie pocałował ją
Daga: Nie mogłam jakoś pójść spać po naszej wczorajszej sprawie bardzo się przejęłam tym śledztwem w końcu chodziło o matkę która biła swoje dziecko nie mogę sobie tego wyobrazić jak tak można
Tomek: Właśnie widziałem wczoraj,że się coś dzieje,ale się już nie pytałem o co chodzi już dobrze

Przytulali się i całowali z Dagą nagle przerwał im telefon w sprawie śledztwa

( dzwoni telefon Bolka)
Bolek:Zbierajcie się z Dagą mamy kolejne śledztwo do rozwiązania
Tomek: Będziemy za 10 minut
Bolek:Ok,czekam

Po dojechaniu na miejsce
D,T: Co mamy?
Bolek:Trupa kobieta ok.40 lat
Rana postrzałowa z tyłu głowy
Sprawca najprawdopodobniej odjechał samochodem są świeże ślady opon
Tam jest świadek całego zdarzenia mieszka niedaleko lasu podobno znał ofiarę przesłuchajcie go
D,T: Ok zajmiemy się tym dzięki Bolo
Tomek: A w ogóle co ty taki dzisiaj uśmiechnięty od rana chodzisz coś nucisz pod nosem?
Bolek:Randkę z Pakulską mam
Tomek:A to dlatego taki jesteś powodzenia ( poklepał go po ramieniu)
Bolek:Dzięki,wiesz ty zajmij się lepiej przesłuchaniem świadka,bo Górska Ci już uciekła do samochodu

(Po przesłuchaniu wszystkich możliwych świadków zdarzenia)
(Powrót do domu)
Tomek: Proszę bardzo otwieram drzwi mojej księżniczce która chyba dziś nie ma humorku nie wyspałaś się czy jest coś jeszcze?
Daga: Zmęczoną trochę jestem dzisiaj mieliśmy naprawdę dużo świadków do przesłuchania a przez pracę mamy ostatnio mniej czasu dla siebie
Dzisiaj siedząc w samochodzie w sumie zdałam sobie sprawę,że jesteśmy zajęci tylko pracą nie założyliśmy rodziny wiem ty masz Maćka a ja nigdy nie miałam dziecka.Chciałabym żebyśmy pogadali na ten temat. W końcu moglibyśmy założyć rodzinę najwyższa pora,a nie jesteśmy skupieni tylko na pracy.
Tomek:Tak ja też chciałem porozmawiać z tobą na ten temat dziecka,rodziny
Chciałabyś żebyśmy mieli wspólne dziecko?
Daga: Tak,wcześniej Ci o tym nie mówiłam,ale chciałabym żebyśmy zaczęli się starać może uda się za pierwszym razem lub nie...Już od dawna chciałam mieć dziecko to moje marzenie,ale kiedyś się nie udawało może teraz nam,by się udało
Tomek:Z pewnością mielibyśmy swojego dzidziusia,a Maciek miałby braciszka i też byłby szczęśliwi moglibyśmy być wspaniałą rodziną,a ty w końcu mogłabyś zobaczyć jak to jest być mamą...❤️

Taki pierwszy rozdział mam nadzieję,że wam się spodobał
Jak myślicie uda się Dadze zajść w ciążę? Założyć wspólną rodzinę
Jeśli macie pomysły piszcie w komentarzach
❤️❤️❤️❤️💙💙💙🧡🧡🧡🧡🤍🤍🤍🤍