Dni mijają coraz szybciej

21 7 2
                                    

Dzisiejszy dzień spędziłam tak,że zajmowałam się dzieciakami nic szczególnie ciekawego mnie nie spotkało
Porozmawiałam sobie trochę z opiekunką na różne tematy chyba nasze dzieci zaczynają ząbkować,bo jest taki płacz,że normalnie szok nie możemy ich w żaden sposób uspokoić.
Przytulamy ich z Tomkiem kołyszemy,ale to raczej nic nie da opiekunka przyznała mi rację,że ząbkowanie to jest najgorszy czas przeżywamy to teraz z naszymi dziećmi na świecie i będziemy jeszcze przeżywać z tą dwojką co jest teraz w brzuchu.
- Na szczęście usnęły udało mi się ich uśpić chociaż trwało to bardzo długo przecież jak ząbkują to płaczą i są marudne a to jest już ten czas.
Teraz jak się tak zastanawiam to zdałam sobie z tego sprawę,że mam na półce książkę którą kupiliśmy z Tomkiem jak jeszcze byłam w ciąży więc sobie ją trochę poczytam może dowiem się jakiś ciekawych informacji na temat dzieci opieki ząbkowania i różnych innych rzeczy żeby nas ich zachowania tak nie zaskakiwało jak teraz,bo nie wiedzieliśmy co się dzieje gdyby opiekunka nam nie powiedziała,że to wiek ząbkowania wyżynają się im ząbki dlatego tak płaczą.
Ugotuje sobie teraz może spaghetti o też bardzo go lubię, bardzo dobre Tomek ostatnio kupił kluski dobrze,że teraz z nim nie gotuje,bo znowu by się mi tutaj denerwował przy tej kuchence a tak sama na spokojnie sobie gotuje i zawsze wiem,że się uda,bo to nie pierwszy raz a on taki nieporadny w tym gotowaniu.
Tomek wrócił z pracy opiekunka tak jak zawsze poszła do domu dzieciaki sobie słodko śpią..
- Cześć kochanie skoro wróciłeś to chodź coś zjeść,bo z pewnością jesteś głodny zaraz nałożę Ci spaghetti to sobie zjesz widzisz ugotowałam z myślą o tobie żebyś nie był głodny jak wrócisz z pracy.
- Dziękuję Ci bardzo jest naprawdę bardzo dobre mi by takie nie wyszło...
- Wyszło by wyszło gdybyś trochę poćwiczył to też by Ci się takie udało wiesz dzieciaki dzisiaj przez cały dzień były marudne w końcu ząbkują płacz był ogromny wreszcie jakoś udało im się zasnąć teraz będzie tak przez jakiś czas.
- Tomek poszedł zobaczyć do dzieci ja stałam przy blacie w kuchni.
- Tomek,Tomek chodź tu szybko!
- Co się dzieje?
- Czułam ruchy dzieci chłopaki powoli zaczynają już kopać
- Dotchnij i zobacz
- Rzeczywiście już się trochę poruszają jak super
No to w końcu odczuwam ruchy naszych dzieci w brzuchu świetnie uczucie nie mogłam się tego doczekać.

Górska&Jawor Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz