Skarbie co się dzieje?💙🥺

29 4 8
                                    

Rozwiązanie jest już chyba coraz bliżej-powiedziałam do Tomka
Szykuj się tato na nasze narodziny
Nie czujemy się dobrze.Nawet bardzo bardzo ciężko
- Tata szykuje nam obiadek.
-Skarbie,ale nie gotuj za dużo,bo ja na prawdę pęknę z przejedzenia...zlituj się proszę
- Ale skarbie nie jesteście głodni?
- Jesteśmy,ale bardzo dokuczają nie wiem co dzisiaj się im dzieje.Jakoś nie dam rady więcej zjeść
- Jak to nie dasz rady?'-Tomek oderwał się od kuchenki.
Podszedł do nich co tam mamie nie dokuczajcie nie wolno tak robić moje kochane naprawdę dużo nie gotować?
- Nie gotuj dużo mówię Ci,że jest nam ciężko..
- Wiem o tym,ale przecież musicie coś jeść.Od rana nic prawie nie zjadłaś nie będziesz głodna,muszę chociaż trochę Ci dać jedzenia.A może wody chcesz co?
- Nie nie podnoś się przyniosę Ci
- Ile nalać?
- Połowę...
- Dobrze już spokojnie trzeba oddychać powoli i powolutku napić się wody.Już dobrze już...
- W porządku?
- Tak jest już lepiej
- No widzisz to połóż się i odpoczywaj a ja mam cię na oku weź sobie jeszcze poduszkę podłóż pod plecy żeby było miękko,bo twarda ta kanapa jest jednak.

Maciek przyszedł do kuchni
- Tato mogę cioci pokazać samochodziki?
- Nie Maciek nie ruszaj,bo ciocia odpoczywa źle się jakoś czuję
- Możesz
- Poustawiam je tutaj na podłodze-ten jest największy ze wszystkich-wskazał na czarny samochodzik
- A ten najmniejszy- wskazał na pomarańczowy samochodzik
Opowiadał Dadze o samochodzikach
Ciociu który Ci się najbardziej spodobał?
-Chyba ten zielony taki najfajniejszy,a tobie?
- Też.. jest bardzo fajny chyba się nim pobawię-poszedł do swoich zabawek.

Jak tam się czujecie?
Przyniosłem obiadek dla moich ukochanych
- Nie dam rady wstawać
- Nakarmić Cię?
- Jeśli mógłbyś
Jakoś Ci to opornie idzie blada jakaś jesteś...Czy wszystko jest aby na pewno w porządku?

Górska&Jawor Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz