Daga ma dzisiaj do ginekologa a nasze dzieciaki się na mnie uwzięły i teraz zaczęły ciągnąć mnie z całej siły za włosy lub zrobiły sobie jakieś pole samochodowe i tłuką mi się na głowie.
A Daga się tylko ze mnie śmieje.
Przestańcie już starczy naprawdę zostawcie mnie w spokoju.
- Oj Tomek Tomek nie zostawią cię w spokoju jak ty też ich denerwujesz.
- Ciekawe kiedy?
- Na przykład wczoraj chciałeś uczyć nasze dziecko słów i nie mógł przez ciebie zasnąć i jak się teraz z tego wytłumaczysz hmm?
- No nie wytłumaczę się chyba rzeczywiście może się uspokoją a jak nie to ich połaczkoczę i się skończy zaczepianie taty.
- Może ugotuje jeszcze jakiś obiad wiesz,że dzisiaj mamy do ginekologa prawda?
- Tak wiem masz dzisiaj do ginekologa a ja pojadę z tobą żeby wam się nic nie stało.
Dzieciaki zostaną z opiekunką która już wraca do pracy i wyzdrowiała będzie się nimi zajmować.
Najbardziej martwię się o jedną rzecz czyli o jedzenie Dagi ona prawie wcale ostatnio nic nie jje wczoraj nie chciała obiadu teraz też pewnie gotuje sama dla siebie gdzie to ona jest teraz najważniejsza i powinna w ciąży jak najwięcej jeść ona i dziecko a tutaj mi gotuje te obiady nie mam nic przeciwko nawet jestem bardzo zadowolony,ale tak być nie może żeby ona nie jadała wcale wczoraj już ją namówiłem i zamiast obiadu zjadła chociaż kanapkę a tak by nic nie zjadła.
-Tomek skarbie musimy już wychodzić.
- Daga nigdzie nie wyjdziemy jak nie zjesz tej zupy co ugotowałaś musisz nie możecie być głodni bez dyskusji.
Chodź tutaj siadaj na kolana i ja dopilnuje żebyś ty jednak zjadła tą zupę.
Daga powoli zjadła w końcu tą zupę mówię ci,że bardzo dobra nie ma lepszej zupy od tej.
Zacząłem mówić jej jakieś historie do ucha a ona nie mogła przestać się śmiać.
- Daga a co jeśli Paszkowski zdradziłby Kropelkę i Kinga byłaby z nim w ciąży?
- Że co Tomek co ty opowiadasz?
- No co przecież mogłoby tak być.
- Albo gdybyśmy pojechali na wakacje i na przykład zostawili Wojtalę na dłuższy czas z naszymi dziećmi.
- Daj spokój Daga to tylko takie zmyślone historie zjesz jeszcze dolewkę zupy i możemy iść.
- Nie dam rady..
- Dasz dasz jesteś w ciąży ty i dziecko potrzebujecie więcej jedzenia.
- Dobrze Tomek niech ci będzie już zjem tylko pilnuj żebyśmy się nie spóźnili do lekarza.
Daga jak się dorwała do tej zupy to zjadła nawet 3 duże talerze i bardzo dobrze mam nadzieję,że apetyt jej powróci.Pojechaliśmy już na wizytę do ginekologa.
- Weszliśmy do środka Daga wzięła sobie wodę.I usg bo chciała pokazać lekarzowi te 2 kropeczki na zdjęciu Tomek twierdzi,że to bliźniaki mogą być więc chce się dowiedzieć.Lekarz potwierdził,że rzeczywiście może tak być,ale to dopiero początki ciąży i jeszcze za bardzo nie można tego stwierdzić.
Ale dobra wróćmy do tego po co tu przyszłam więc chciałam się dowiedzieć czy leki przeciwbólowe nie zaszkodziły dziecku,bo po nich jeszcze bardziej bolało pod brzuchem,przez pierwsze stosowania a potem przestało.
- Zobaczymy nie...nic mu się nie stało na szczęście wszystko jest w porządku.
A co do ciąży to rozwija się prawidłowo w końcu po tych lekach które odstawiłam,bo takie miałam zalecenie jak już nie boli lekarz przepisał mi te witaminy dla kobiet w ciąży i tak jak z bliźniakami mam je brać.
To teraz wracamy do domu i odpoczynek mój Tomek który czeka na informacje niecierpliwi się na korytarzu.
- W końcu-pocałował mnie
- Jak tam dobrze czy źle?
- Jak na razie dobrze ciąża rozwija się prawidłowo dziecko rośnie jest duża szansa na bliźniaki i możliwe,że miałeś rację na tym usg z tymi 2 kropkami,ale to się przekonamy może za miesiąc wtedy już będzie pewność.
Dobra musimy wrócić do domu i w końcu coś zjeść,bo wrócił mi apetyt i jestem bardzo głodna.. więc chodźmy..
![](https://img.wattpad.com/cover/341293977-288-k455878.jpg)
CZYTASZ
Górska&Jawor
FanficKsiążka będzie opowiadała o Dadze i Tomku pojawią się tematy: rodziny,śledztwa,miłośći i wiele innych Zapraszam do czytania ❤️📖