Nie mogę się doczekać tej nocy

40 6 1
                                    

Wczoraj ustaliliśmy,że Maciek zostaje u Wandy a my spędzimy wspólną noc.

Dzisiaj mamy spędzić bardzo miły wieczór z Tomkiem on rano jak zwykle mnie zaskoczył nie spodziewałam się zupełnie tego,ale zaczął lizać mi łechtaczkę.
- Tomek no wiesz ty co?
- Co takiego?
- Przestań już mógłbyś się wreszcie uspokoić podoba mi się to nawet bardzo,ale nie spodziewałam się tego.
Teraz będę podniecona przez większość dnia i jak ja się skupię na obiwiazach dzieciach będę wyczekiwać tylko naszej nocy.
- Dasz jakoś sobie radę,ale podobało ci się,bo jęczałaś głośno prawda?
- Tak twój język potrafi zdziałać cuda nie mogę się doczekać wieczoru.
- Kubis do ciebie dzwoni.
- Podałam telefon Tomkowi który musiał już zbierać się do pracy zrobił sobie kanapki później się z nami pożegnał pogłaskał brzuszek i wyszedł do pracy.
Powiedział też,że w nocy będzie głośno i dobrze i on też się nie może doczekać.
- Ja tak samo chciałabym żeby to było już jednak ktoś też musi pracować.
Plany na wieczór Maciek do Wandy a my do łóżka właśnie przygotowuje obiad.
Patrzę na telefon a tam jedna nowa wiadomość ciekawe od kogo.
- To Aldona napisała,że podejrzewa,że może być w ciąży na razie Kłos się niczego nie domyśla.
Ciekawe napisałam jej żeby zrobiła test I odpisała mi jaki wyszedł wynik.
Zawsze mogę jej pomóc w czasie ciąży dać jakieś porady na ten temat w końcu jestem już w drugiej ciąży a z niegrzecznym Tomkiem planujemy jeszcze córkę.
Ugotowałam obiad przeczytałam książkę potem zasnęłam obudziłam się pobawiłam się z dziećmi i nie cierpliwie się na naszą noc i powrót Tomka z pracy.

Górska&Jawor Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz