Co jest nie tak?

34 6 3
                                    

Dzisiaj dzwoniła do mnie Kropelka z zapytaniem czy mam czas się spotkać w weekend wiesz do jakiegoś klubu czy coś napijemy się czegoś.
- Aha do klubu?
- No tak jeszcze nie jest ustalone,ale tak napilibyśmy się czegoś może jeszcze nie wiem zobaczy się.
No to wygląda na to,że Daga chce iść do klubu w sobotę jeszcze nie jest ustalone,ale chce się napić?-pomyślałem po pierwsze to nie jest w ogóle do niej podobne a po drugie jest w ciąży i alkohol jest zabroniony w jej stanie a tam jest sam alkohol czy ona chce naprawdę celowo uszkodzić płód,bo co można pić w klubie oprócz drinków
Nie wiem może się za bardzo tym przejmuje lub za bardzo przeżywam i dziewczyny chcą sobie zrobić jakiś damski wypad,ale w klubie może jej się coś stać a nie wierzę,że Daga nie będzie chciała nic wypić przecież ona drinki i wino uwielbia...nie wiem naprawdę co już o tym wszystkim myśleć wieczorem może jeszcze coś mi powie na ten temat jak wrócę z pracy a teraz muszę lecieć.
- Kocham cię skarbie pa
- Pa...
Cały czas się zastanawiałem co Daga ma na myśli z tym,że się czegoś napiją w klubie przecież ona nie może żadnego alkoholu a jeszcze jak ktoś coś jej nasypie do drinka,bo ona jest strasznie rozkojarzona a Kropelka będzie się bawić a jej się coś stanie przecież sobie tego nigdy nie wybaczę,że ją tak wypuściłem i nie pilnowałem a przez to stało się coś jej lub dziecku.
Daga była w domu z dzieciakami
- Co tam pomalujemy sobie coś tam znowu tak jak wczoraj?
- Dam wam kredki
- Oj na początku coś te rysunki nie wychodziły a teraz są coraz lepsze brawo skarbie piękne są chociaż to same praktycznie kreski to mamie się podoba i to bardzo.
- Jutro wieczorem zostaniesz z tatą a mama pójdzie na imprezę z ciocią Kropelką i wujkiem Paszkowskim tak?
Będziesz na pewno grzeczny.
Dzień nam minął zazwyczaj tak jak zwykle opiekunka zajęła się dziećmi Tomek wrócił z pracy.
- Cześć skarbie wróciłeś?
- Tak jak widać...
- Co ty taki nie w humorze jutro mówiła. ci,że wieczorem mnie nie będzie bo idę z Kropelką i Paszkowskim do klubu w sumie oni idą razem a ja się dołączam do nich wypijemy coś zabawimy się trochę.
- Daga nie zapominaj,że jesteś w ciąży i nie możesz pić żadnego alkoholu,bo uszkodzi to płód a w ogóle Daga dziwna jakaś jesteś dobrze się czujesz?
- Bardzo
-No nie wiem to jak nie moja Daga ona chyba coś brała zabawimy się ja Paszkowski i Kropelka co ona wygadujesz w ciąży przecież tam każdy będzie jej proponował drinka i ona nie będzie umiała odmówić pomyśli sobie,że to tylko raz i nie zaszkodzi a zaszkodzi i to bardzo a jak jeszcze ktoś jej dosypie coś do drinka to wolę już nie myśleć co się stanie wtedy jej i dziecku.
Nie poznaje jej to nie moja Daga z którą się wczoraj kochaliśmy ta Kropelka ją tak nastawiła i się nawet w pracy nie pokazuje przecież ona sobie nawet nie zdaje sprawy jak ten wieczór może się tragicznie zakończyć.
Co zrobić puścić Dage na tą imprezę czy może zrobić wszystko żeby została w domu i najlepiej ze mną w łóżku?

Górska&Jawor Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz