Górska&Jawor

Jeszcze chwila i będzie nasze rozwiązanie.💙🤰👶

Jednak Tomek postanowił zrobić pokoik dla dzieci z pomocą Dagi żeby jej się podobało i tak będzie zadowolona a tak będzie mogła wybrać kolor ścian itp.
Przez parę miesięcy będą u nas w pokoju w łóżeczkach a jak podrosną to będą w swoim pokoju.
Kochanie chodź tutaj...
- Co tam?
- Jaki kolor wybrać farby?
- Ten niebieski ciemny czy jasny?
-Jasny
- Ok wyślę Wojtalę do sklepu,może kupi ten kolor który chcemy
- Tomek kocham Cię
- Wiem o tym-zaczęła go całowałać dosyć długo
już już co tam?
- Jeszcze raz zaczęła go drugi raz całować
- Ja ciebie też bardzo kocham już starczy zostaw mnie...bo rozzłoszczę dzieci i będę Cię łaskotać..a one będą Cię kopały w żebra...
-Niee proszę nie rób tego...
- Myślisz,że Wojtala kupi tą farbę będzie wiedział jaką?
- Chyba tak mam nadzieję.
Wojtala kupił farbę do pokoju dziecięcego
- Taka?-zapytał
- Tak taka
Dzięki,że Ci się chciało pojechać i kupić tą farbę ty wujku...no to teraz będziesz się opiekował naszymi dziećmi kiedy będziemy tego potrzebowali?
Prawda?
Był zdziwiony- Ja się przecież nie znam na dzieciach?
- Wiem,ale wytłumaczmy Ci wszystko poradzisz sobie,będziesz się nimi zajmował jak już podrosną żeby mogły Cię okładać klockami tymi co Maciek ma w pokoju...jak ich nie posłuchasz...
- Daga zaczęła się śmiać- szczególnie ten jeden co tak kopię widać,że będzie niespokojny.Dostaniesz już z wejścia zabawką jak mu się coś nie spodoba.
- A jeszcze może czasami Maćka Ci dorzucimy do kompletu jak będziemy chcieli pójść na jakąś randkę.
To będziesz miał ciekawie wujku- Tomek poklepał go po plecach
- Ja już chyba muszę iść do pracy- Wojtala opuścił ich mieszkanie
- Zaczęli się śmiać- Widzisz jak go przestraszyliśmy.
- Nie będzie aż tak źle chociaż nie wiadomo z tym jednym dzieckiem będzie pewnie niegrzeczny.
Pomalowałem już pokój.Daga co jakiś czas chciała się przytulać chociaż brzuch jej nie pozwalał,głaskała dzieci i całowała mnie czasami nie może dać mi spokoju.Potem odpoczęliśmy w końcu.