Górska&Jawor

Będzie lepiej 💙

Moja Daga musi odpoczywać nie ma innego wyjścia.Leki przeciwbólowe brała przez ok.2 dni,ale już ból na szczęście minął.Już jest lepiej z naszymi dziećmi.

Tato nie wyczuwam ruchów dzieci?-Maciek przyłożył rękę do brzucha Dagi
- Zostaw ciocię jak już śpi nie budź jej
Chodź pokolorujemy coś z dziećmi wszystko dobrze.

-Cześć
- Cześć
Maciek cię obudził?
- Nie sama wstałam
-Myślałem,że może cię obudził dzisiaj rano stwierdził,że nie czuć ruchów dzieci.
- Ale wszystko w porządku prawda?
- Tak,tak w porządku
- Właśnie o dzieciach chciałem pogadać nie mówiłem ci jeszcze,ale wszystkich dzieci to tak na przyszłość chciałbym jeszcze jedno a może dwoje
- Ale czy się wyrobimy w czasie z kolejną ciążą.
-Może jeszcze jedno dziecko w późniejszym czasie tylko chłopczyk czy dziewczynka?
-Czekałam na odpowiedź Tomka,ale wiedziałam co wybierze.
-Chłopczyk
- Tomek wiem,że chciałbyś chłopczyka,ale czy nie za dużo ich w końcu jestem jedyną dziewczyną w tym domu może chciałabym mieć córeczkę?
-No nie wiem nie wiem a jak będzie miała takie same humorki jak ty?Ja raczej jestem za chłopczykiem...musimy się jeszcze zastanowić,ale jednak.
- Nie wytrzymam z drugą Dagą.Ciebie trudno jest mi zrozumieć a ty chcesz jeszcze córkę.

Daga ma dziś urodziny więc zostawiam Maćka z opiekunką i muszę kupić jej tort i prezent.Tylko co,by jej tutaj kupić może ten naszyjnik który się jej podobał i kwiaty to na pewno.
Ciekawe czy pamięta o swoich urodzinach.
- Musiałem oczywiście jej zrobić niespodziankę
- Stała przy kuchni...Złapałem ją od tyłu
- Odwróciła się wszystkiego najlepszego kochanie-pocałowałem ją.
- Pamiętałeś o moich urodzinach kochany jesteś sama o nich zapomniałam.
- Jakie piękne kwiaty
- Nie tylko kwiaty a jeszcze naszyjnik.
- Śliczny jest to ten co mi się podobał
Założył Dadzę go na szyję
- Naprawdę cudownie w nim wyglądasz pasuje ci
Uśmiechnęła się potem zjedliśmy tort i zasnęliśmy.Wiecie przecież,że nie było nic więcej o czym wam nie powiedzieliśmy.