Górska&Jawor

W końcu wolne

Wstała moja kochana Daga jak się podobało wczoraj?
- Chcę jeszcze raz...
- Ja też,ale nie musimy mieć trochę czasu dla naszych dzieciaków skoro masz dzisiaj wolne dobrze się wczoraj spisałeś.
- Wiem cieszę,że się podobało
- Skarbie w pracy dlatego masz wolne.
- Czyli w łóżku się nie podobało tak?
- Podobało podobało i to bardzo.
- Tak tylko mówisz a skąd ja mam wiedzieć czy to tak naprawdę?
Skąd mam mieć pewność,że na pewno ci się podobało?
To kiedy trzeciego dzidziusia sobie zrobimy co?
- Tomek na poważnie...
- Tak
- Jeszcze nie teraz chłopaki podrosną trochę..wiesz nie wiem czy nam się uda z tym kolejnym dzieckiem.
- A dlaczego miałoby się nie udać?
- Może znowu będę miała problem z zajściem w ciążę.
- A tak teraz gdybym miała cię zapytać na tą chwilę to chciałbyś chłopczyka czy dziewczynkę?
- Niee znowu zaczynasz dopiero co sobie ostatnio o tym rozmawialiśmy ja chciałbym jeszcze jednego synka a ty córeczkę.
- Który to już mały Jaworek będzie co nie za dużo was tutaj jest?Jeszcze jak będzie 2 to już całkiem za dużo tych chłopaków.
- Wiem,że ty chcesz dziewczynkę,ale ja się chyba zapadnę pod ziemię jeśli tak będzie.
- Ale skarbie na pewno się ucieszysz też z córki będzie córeczką tatusia.
- No niee wiem jakoś mi to nie pasuje nie widzę tego 2 Dagmary koszmar jakiś ja chce mieć tylko jedną
- Że co koszmar?
A co mówiłeś wczoraj w nocy?!
- Spokojnie skarbie koszmar oczywiście w pozytywnym sensie,podobało mi się bardzo- po prostu nie wytrzymam z tobą i córką nie widzę jakoś tego za bardzo

Obudzili się tak jak zawsze rano na karminie dość dużo śpią.

- Tomek nakarmił Tymusia a ja Kubusia jest super tatą kochany jak się do niego przytula za chwilę wypadł mu smoczek podniosę go.
No to co mamy smoczki to teraz możemy się trochę pobawić razem będziecie się z tatą drażnić tak i go kopać i się uśmiechać
-Zawsze mi się musi dostawać
Mam nadzieję,że będziecie spokojniejsze a Kubuś to taki synek mamusi ładnie leży przygląda się na Tymka co on robi tacie tak a mama głaska go po głowie.
Mama zrobi obiad tata ma dziś wolne trochę się poprzytulamy nie myślcie,że coś więcej tak jak Maciek...
Dobra dzieciaki poszły spać a Daga robiła obiad w kuchni.
- Właśnie mam dla was niespodziankę.
- Jaką?
- Przecież jak ci powiem to już nie będzie niespodzianka.
- Mogę jedynie tyle zradzić,że zabiorę was gdzieś żebyście sobie odpoczęli w weekend spędzimy sobie razem czas z dziećmi z tobą,bardzo nam się to przyda odpoczniemy też od tego wszystkiego o pracy od Kingi..
- Jak fajnie cieszę się spędzimy miły rodzinny czas z dziećmi będziemy mogli odpocząć.
- A co do mnie to mam nadzieję,że fantazję cię poniosą i coś więcej mi zaproponujesz.
- Jakie fantazję?
- Dobrze wiesz jakie nie udawaj te co wczoraj.
- Daga czy aby nie za dużo tego nie przesadzaj ja tutaj o odpoczynku o czasie spędzonym z dziećmi z tobą a ty jak zwykle tylko o jednym co ci się stało,że tak chcesz przez cały czas. Jeszcze więcej i więcej.