Na starcie chciałabym zrobić małą reklamę jak w telewizji ale będzie troche upośledzona bo moja :3
Idziesz do sklepu?
Chcesz kupić komputer?
Acer to najgorsze rozwiązanie dla Ciebie!
Marzysz o graniu w gry?
Oglądaniu YT?
Marzysz o jakimkolwiek korzystaniu z komputera?
Przy tym wspaniałym gównie możesz te marzenia wyebać do śmieci! --> \__/ (kosz na marzenia)
Komputery firmy Acer! O to jak w zarombisty sposób wyebać 1316 zł!
Acer! Polecam baardzo gorąco prosto z wnętrza mojego jelita grubego :3Cholera po co ja to kupiłam.. Czy jak mam gwarancje i oddam to mi wszystkie pieniądze oddadzą?...
Anyway, przyszliście tu po rozdział. Get it!
Karol pov.
- Nareszcie! - westchnął Hubert parkując przed naszym mieszkaniem. Właśnie dojechaliśmy do domu. Przed tym musieliśmy jeszcze przejść się pod bazę po Camaro, ponieważ stało tam jeszcze przed naszą wycieczką do bunkra.Podpierając się o ścianę otworzyłem drzwi kluczem, po czym weszliśmy do środka mało się nie wypierdzielając ze zmęczenia. Może nie była to najbardziej męcząca przygoda w naszym życiu, ale zmęczyła nas mentalnie, co w zupełności wystarczy.
Z trudem dowlekliśmy się do kanapy, na którą od razu padliśmy.- Cieszę się że już jestem w domu.. Z daleka od tego miejsca...- powiedział blondyn.
- Hej.. Nie martw się. To już się więcej nie powtórzy.. - próbowałem go pocieszyć. To straszne że blondynek tak bardzo to jeszcze przeżywa. Ja sam powinienem bać się wychodzenia z domu, a jedyne czego teraz się po tym boję to zupełnie ciemne pomieszczenia. Wystarczy że włączę lampkę i strach jak na zawołanie po prostu znika. Hubiego za to dręczą wspomnienia. Wspomnień nie da się tak po prostu przegonić nawet najjaśniejszym światłem..
- To się w ogóle nigdy nie powinno wydarzyć.. - szepnął chłopak zwijając swoje ciało w kulkę. Widziałem że do jego oczu napłynęły łzy.
- Ale się wydarzyło. Tego co się wydarzyło już nie zmienisz. Dlatego przeszłość musi zostać przeszłością. Z tym już nie da się nic zrobić. Trzeba się z tym pogodzić i iść dalej - powiedziałem obejmując go. Blondynek położył głowę na moim ramieniu.
- Masz rację - westchnął pociągając nosem.
- Ale czasem trudno jest tak po prostu zapomnieć - dodał zamykając oczy. Moja dłoń powędrowała na jego plecy.- Wiem.. - szepnąłem delikatnie go masując.
- Dla mnie też to nie było łatwe. Te godziny.. Dni.. Kiedy byłem przywiązany do łóżka.. W totalnej ciemności.. Ale potem przyszedłeś po mnie. Zabrałeś mnie stamtąd. Zajmowałeś się mną do momentu, póki nie wydobrzałem. Poczułem że mogę na ciebie liczyć. Pomimo tego że jesteś młodszy i słabszy, czułem twoją troskę i już się nie bałem. Znowu byliśmy razem. Tylko to się liczyło - mówiłem. Poczułem jak chłopak się uspokaja.- Musiałem to zrobić.. - powiedział cicho.
- Ale nie zrobiłem tego sam - dodał.- Oczywiście że nie - uśmiechnąłem się na wspomnienie naszych przyjaciół, którzy wiele dla mnie ryzykowali. O takich prawdziwych przyjaciół jest już ciężko.
- Michał zachowuje się dziwnie.. - powiedział nagle Hubert.
- Masz rację.. Nawet bardzo dziwnie.. - zamyśliłem się.
- Nigdy bym nie pomyślał że mógłby zachowywać się tak.. Lodowato.. Jakby nie miał serca.. Albo jakby je miał, ale byłoby skute lodem.. A wszystkie uczucia zostały zamarznięte w środku bez możliwości wyjścia na powierzchnię - powiedziałem po chwili.
CZYTASZ
Dwa Oblicza Karola//DxD
FanfictionHubert Wydra oraz Karol Kuter to youtuberzy o nazwach Doknes i Dealereq. Chłopcy są szczęśliwą parą już od kilku dobrych miesięcy, ale od pewnego czasu z Karolem jest coś nie tak - miewa wahania nastroju. Raz jest miłym, świetnym chłopakiem - a inny...