Chapter 50

452 75 8
                                    

6 GWIAZDKEK DO 1K!!
DAWAĆ MJE TO TU!!!!

Michał

Niestety, nie znalazłem Angulara. Za to znalazłem Tritsusa i Zipka. Stali paręnaście metrów przede mną i się całowali. Huh, szczerze to nie wiedziałem że oprócz Karola i Huberta ktoś znas jest jeszcze homo. Oczywiście nie jestem jakimś homofobem, wręcz przeciwnie. Jestem bardzo tolerancyjny. Nie chciałem im za bardzo w tym przeszkadzać, więc zrobiłem kilka kroków w tył. Chciałem odejść, ale oni mnie zauważyli. Patrzyli na mnie przerażonym wzrokiem. Po chwili jednak się ockneli i do mnie podbiegli.
- Michał.. Prosimy, nie mów nikomu - odezwał się Piotrek.
- Dokładnie! Nie chcemy się jeszcze ujawniać.. - powiedział Ernest.
- Chłopaki.. Spokojnie! Nikomu nie powiem - odpowiedziałem z uśmiechem. Chłopcy odetchnęli z ulgą.
- To może przejdziemy się gdzieś razem? - zaproponował Ernest.
- Nie chcę się wpychać między was.. - odpowiedziałem.
- Eee tam, randka już za nami jakby co - zaśmiał się Piotrek. My również parsknęliśmy śmiechem i poszliśmy przed siebie.

Karol

Siedzieliśmy razem z Hubertem wtuleni w siebie. Nie ważne już były okoliczności w jakich się znajdujemy. Najważniejsze było to, że jesteśmy razem. I nie pozwolę na to by ktokolwiek nas znowu rozdzielił.
Nagle drzwi się otworzyły, a przez nie wszedł Maciek. Wprowadził on wyrywającą się Tosię.
- Puszczaj! - krzyczała dziewczyna. On jednak nie słuchał. Szybko wepchnął ją do pustej klatki obok i ją zamknął.
- JAK CIĘ TYLKO DORWĘ TO POŻAŁUJESZ ŻE ŻYJESZ!! - wydarła się w jego stronę. Maciek jednak niewzruszony po prostu wyszedł.
- Tosia?.. Co tu się stało? - spytałem ją.
- TEN NIEPRESTIŻOWY BAŁWAN Z OBSZCZANEGO ŚNIEGU MNIE OSZUKAŁ!! - krzyknęła wkurzona kopiąc z całej siły w kraty. Dźwięk uderzanego metalu rozniósł się echem po pomieszczeniu powodując u mnie nieprzyjemne drgawki.
- Ciebie też?.. - spytała Karolina. Tosia zrezygnowana usiadła na podłodze i podwinęła nogi.
- To.. Co zamierzasz teraz zrobić?- spytałem ją.
- Nie wiem czy wiesz, ale.. Moje króliki które trzymam w swej zacnej i prestiżowej komnacie to w rzeczywistości nie są tylko zwyczajne zwierzęta - powiedziała. Wszyscy dziwnie na nią spojrzeliśmy.
- A dokładniej?.. - dopytywałem.
- To są prawdziwi profesjonalni tajni agenci. Najlepszym z nich jest Puszek. Średniej wielkości biały futrzak z czarnymi plamkami. Mogłabym go zawołać, mamy swoje tajne sygnały dźwiękowe, ale.. - przerwała nagle.
- Ale?.. - dopytywał się Hubert.
- Kuźwa drzwi od tej komnaty są zamknięte!! Żaden królik się stamtąd nie wydostanie! - odpowiedziała strzelając sobie face palma.
- Aha?.. Ale.. Drzwi od tego pomieszczenia też są zamknęte - powiedział Hubert.
- Ehh.. Widzisz tą szparę pod nimi? - spytała Tosia wskazując na szparę pod drzwiami - Puszek mógłby spokojnie się pod nią zmieścić.
- A w drzwiach od twojej.. Emm.. Komnaty.. Nie ma takiej? - spytałem.
- No właśnie nie. Wtedy moje szkraby by mi stamtąd uciekały - odpowiedziała.
- To co mamy zrobić?.. - spytała Karolina.
- Wiecie co?.. Chyba mam plan - powiedziała Tosia.

Kitty

Łaziłyśmy sobie po Empiku i szukałyśmy mang typu yaoi. Ja szukałam również pro markerów bo oprócz czytania yaoi lubię je też rysować. (nie wiem czy lubisz Kitty, ale przyjmijmy że tak xD) Reszta oczywiście biegała i piszczała na widok tych wszystkich przesłodzonych okładek.
- PATRZ NA TĄ!! AWWW - krzyknęła Zysia.
- A TA!! - krzyczała Laura.
- AAA! JAKIE KJUT!! - rozczulała się Julia.
- AAHH.. KAWAIIIII - piszczała Ola.
- A TA MA SCENY PLUS OSIEMNAŚCIE!! BIERE!! - krzyknęła Agata.
- JA CHCEM TO - powiedziała Kama. Ogólnie robiły w sklepie straszne zamieszanie. Choć muszę przyznać, na widok niektórych tych mang sama nie mogłam powstrzymać pisków.
- Ej patrzcie na to! - powiedziała Kamila biorąc do ręki jedną z tych gejowskich mang - Oni wyglądają trochę jak Dealer i Doknes! - wskazała na dwóch mężczyzn na okładce.
- Daj mi to! - krzyknęła Laura wyrywając dziewczynie książkę z ręki - Dwóch chłopaków, Toru i Nazakami to szczęśliwa para. Pomimo tego ich miłość będzie musiała przejść naprawdę wiele testów, a sami bohaterowie będą mierzyć się z bardzo trudnymi wyborami i przygodami. Jak potoczy się ich związek? Przeczytajcie ten tom, a wszystkiego się dowiecie! - przeczytała na odwrocie.
- Ej to trochę jak historia Karola i Huberta - skomentowałam.
- A NIE MÓWIŁAM?? - krzyknęła Kama.
- Mają więcej egzemplarzy? - spytała Julia podchodząc do półki.
- Nie, z czego widzę to jest ostatni- odpowiedziała Laura.
- SHIT!! - krzyknęła Zysia.
- Ej dobra, to będzie nasza wspólna manga i będziemy ją czytać razem. Potem porównamy związek głównych bohaterów ze związkiem DxD, dobra? - zaproponowała Aga.
- Ok - odpowiedziałyśmy zgodnie.

Angular

Szedłem sobie po ulicach Warszawy słuchając muzyki. Miałem totalny mętlik w głowie. Czy to możliwe że on?.. Czy on mnie?.. Nie.. Przecież ma dziewczynę.. To by było zbyt piękne.. A może?.. Ehh.. Nie wiem!

Czeeeść :>

Jak się podoba?
Rozwijamy miłość xD

Ogólnie to te wszystkie memy mi się już kończą. Od teraz będę wam wstawiała coś raz na jakiś czas :>

Słowa - 738
~Kicialka

Dwa Oblicza Karola//DxDOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz