OMG ludki mamy prawie 3K gwiazdek :oo Bardzo Wam za to dziękuję <3 Chyba special na 100 rozdziałów będzie połączony z tym na 3K xD
Karol pov.
- Kochanie.. Wstawaj.. - powiedziałem delikatnie potrząsając moim małym blond-śpioszkiem. Chłopak mruknął coś pod nosem po czym delikatnie otworzył oczy.
- Co jest?.. Po co mnie budzisz? - spytał dobudzając się.
- Mieliśmy jechać do Michała, nie pamiętasz? - odpowiedziałem tym samym, przyjemnym pół-szeptem którym go obudziłem.
- Która godzina? - pytał dalej.
- Prawie jedenasta - odpowiedziałem bez spoglądania na żaden zegarek. Zrobiłem to chwilę przed obudzeniem chłopaka.
- Tak długo spaliśmy? - zdziwił się Hubert.
- Wczoraj był dzień pełen wrażeń, więc.. Co się dziwić? - powiedziałem. - Ubieraj się, ja przygotuję amciu i jedziemy - dodałem.
- Amciu - zaśmiał się chłopak.
- Amciu - powtórzyłem, po czym udałem się do kuchni.
Podczas dopieszczania prawie skończonego jedzenia poczułem ciężar na lewym barku oraz ramiona oplatające mnie w pasie.
- To co tam na to amciu? - usłyszałem głos Huberta.
- Kanapeczki z serkiem i pomidorkiem - odpowiedziałem odkręcając głowę, po czym dałem mojemu blondynkowi buziaczka w nos. Wtedy ten mnie puścił, a ja położyłem talerze na stole. Razem usiedliśmy na krzesłach i zabraliśmy się do jedzenia. Teraz miałem okazję przyjrzeć się Hubertowi. Miał na sobie koszulę w kratkę i jakąś bluzkę z napisem pod spodem, oraz czarne rurki z dziurami na kolanach. Włosy miał jeszcze oklapnięte, chociaż to pewnie tylko kwestia czasu zanim ich nie postawi. Szkoda.. Zdecydowanie wolę go w rozczochranych włoskach. Wygląda jak słodziak. Może uda mi się go jakoś przekonać żeby odstawił ten żel?
- A ty co tak się wystroiłeś? - zagaiłem. Blondyn rzucił mi pytające spojrzenie, po czym odpowiedział:
- Chcę jakkolwiek wyglądać. Ktoś z nas musi być przystojniejszy - uśmiechnął się. O mało nie zadławiłem się na te słowa. On? Przystojniejszy ode mnie? No chyba w równoległej rzeczywistości gdzie wszystko jest na odwrót niż tutaj. Oczywiście jest słodszy ode mnie, ale nie przystojniejszy! - Ugh.. Wiem. Muszę jeszcze postawić włosy, wtedy będzie perfekcyjnie - skomentował mój napad śmiechu.
- Nie! Ani mi się waż! TAK jest perfekcyjnie! Ani kropli żelu mi na te włosy nie dawaj! - zaprotestowałem.
- Wiesz że muszę.. - westchnął Hubert.
- A udowodnić ci że nie musisz? - zagroziłem mu.
- Kari.. Tylko dzisiaj. Obiecuję że przez następne dwa dni nawet nie popatrzę na tubkę z żelem, okej? - zaproponował blondyn.
- Okej.. - zgodziłem się. - Ale przez cały dzień będę nazywał cię Damian - dodałem. Wiem, jak bardzo nienawidzi tej ksywki.
- Jesteś podły, wiesz? - powiedział Damian.
- Wiem - odpowiedziałem, po czym wstałem i zgarnąłem talerze, które włożyłem do zmywarki. Nie była jeszcze pełna, więc jej nie nastawiałem. Odwróciłem się w stronę stołu i już chciałem powiedzieć Damianowi żeby mył zęby, wkładał buty i ładował się do auta, gdy ten zdążył już zniknąć za drzwiami łazienki. Przez szparę uchylonych drzwi zobaczyłem, że jego włosy były już prawie ułożone. Westchnąłem, po czym wszedłem do łazienki i odepchnąłem chłopaka na bok sam robiąc sobie miejsce na poranną toaletkę, czyli umycie zębów i przeczesanie ręką włosów.
CZYTASZ
Dwa Oblicza Karola//DxD
ФанфикHubert Wydra oraz Karol Kuter to youtuberzy o nazwach Doknes i Dealereq. Chłopcy są szczęśliwą parą już od kilku dobrych miesięcy, ale od pewnego czasu z Karolem jest coś nie tak - miewa wahania nastroju. Raz jest miłym, świetnym chłopakiem - a inny...