worst
- 🍁🍁 -
- Jesteś nieobecna - odezwał się Jisung, spoglądając na przyjaciółkę. - Yena, halo - pstryknął jej przed oczami i dopiero wtedy dziewczyna przeniosła na niego wzrok.
- Wybacz - odezwała się dość cicho, łapiąc przyjaciela za dłoń. - Powinnam się tobą nacieszyć, póki twoja mama nie zabierze mi cię znowu do Chin - zaśmiała się pod nosem.
- O czym myślisz? - spytał, kiedy ta ponownie zapatrzyła się na punkt na ścianie.
Yena usłyszała pytanie, chociaż nie mogła na nie odpowiedzieć. Przynajmniej nie mogła powiedzieć prawdy.
Nie chciała wspominać o Chenle, przynajmniej na razie. Najpierw musiała mieć pewność, że organizm Jisunga nie odrzuci serca, a on sam będzie czuł się conajmniej nieźle.
Dalej myślała o Chińczyku, któremu nie zdążyła nawet podziękować, ani go przeprosić. W końcu mówiła o nim tyle okropnych rzeczy i wstydziła się tego, że nawet tak pomyślała.
Teraz myślała, że jest gorsza od niego.
- 🍁🍁 -
19/12/24
CZYTASZ
˚habromania˚ ᶻᶜˡ⁺ᵖʲˢ
Фанфикшн▹ zakończone ◃ » jak powiedzieć komuś, kogo zniszczyłeś, że wciąż go kochasz, nie niszcząc go przy tym jeszcze bardziej? school!au [chensung] ;nct nie istnieje; wiek bohaterów zmieniony; angst; slash:boyxboy; songfic; ((plot bunny)) 🍁 akt I - 1...
