airplane
- 🍁🍁 -
Chenle w końcu siedział w samolocie. W końcu, ponieważ trzy razy musiał przekładać lot.
Ale mama Jisunga nie musiała o tym wiedzieć. Podobnie jak Yena.
Oglądał chmury, wsłuchując się w dźwięki przypadkowej piosenki, która włączyła mu się na spotify.
Co jeśli jego samolot by spadł? Umarłby szybko i bezboleśnie, czy męczyłby się z przegraną za wszystkie grzechy, których się dopuścił?
Odrzucił te myśli, wiedząc, że musi dowiedzieć się co z Jisungiem.
Wtedy jak na zawołanie usłyszał dźwięk telefonu.
Obudził się.
Uśmiechnął się pod nosem i choć siedział spokojnie, to jego wnętrze kręciło fiołki, że dostał po chwili odruch wymiotny.
Teraz jego samolot mógł się rozbić, a on może umierać w katuszach.
- 🍁🍁 -
19/12/24
CZYTASZ
˚habromania˚ ᶻᶜˡ⁺ᵖʲˢ
Fanfiction▹ zakończone ◃ » jak powiedzieć komuś, kogo zniszczyłeś, że wciąż go kochasz, nie niszcząc go przy tym jeszcze bardziej? school!au [chensung] ;nct nie istnieje; wiek bohaterów zmieniony; angst; slash:boyxboy; songfic; ((plot bunny)) 🍁 akt I - 1...
