yesterday was hard and today more
- 🍁🍁 -
Renjun krążył po swoim pokoju, starając się nie obgryzać paznokci u ręki, kiedy w drugiej nieustannie trzymał telefon przy uchu. Bił się z myślami kolejną godzinę, jednak starał się uważnie słuchać słów Jaemina przez komórkę.
- Boję się o niego. Sam wiesz jak zareagował na sytuację z Yuqi - powiedział do słuchawki.
Chińczyk zdawał sobie sprawę, że psychiczny stan Chenle był aktualnie chujowy i nie chciał go jeszcze dobijać, informując o stanie Jisunga, chociaż gdzieś tam wewnątrz sądził, że młodszy powinien o tym wiedzieć.
- Wszystko byłoby łatwiejsze, gdyby nie chodziło o Jisunga - dodał po chwili, po raz kolejny wzdychając do słuchawki. Naprawdę nie wiedział co zrobić, jednak odpowiedź przyszła szybciej niż się spodziewał, kiedy odwrócił się o sto osiemdziesiąt stopni i zauważył w drzwiach sylwetkę swojego przyjaciela.
Zdziwił się tak, jakby zobaczył ducha i upuścił urządzenie z ręki, które wylądowało na dywanie. Chłopcy złapali kontakt wzrokowy, a starszy z nich nie wiedział jak się zachować. Nie wiedział ile zdążył usłyszeć Chenle i nie wiedział ile prawdy może mu powiedzieć.
- O co chodzi z Jisungiem? - spytał łagodnym głosem i był pewny, że to coś większego. Bał się tego, co może usłyszeć, jednak wiedział, że dowie się wszystkiego.
W końcu Huang Renjun był fatalnym kłamcą.
- 🍁🍁 -
a/n: renjunek to takie centrum informacji, osiedlowy monitoring, który o wszystkim wie pierwszy.
19/12/18
CZYTASZ
˚habromania˚ ᶻᶜˡ⁺ᵖʲˢ
Фанфик▹ zakończone ◃ » jak powiedzieć komuś, kogo zniszczyłeś, że wciąż go kochasz, nie niszcząc go przy tym jeszcze bardziej? school!au [chensung] ;nct nie istnieje; wiek bohaterów zmieniony; angst; slash:boyxboy; songfic; ((plot bunny)) 🍁 akt I - 1...