Blaise i Draco przesiedzieli z Furią całą noc. Gdy jeden przysypiał, drugi rozmawiał z chłopakiem, żeby nie zasnął. Harry był przerażony. Bał się o chrzestnego i przyjaciela jak nigdy wcześniej.
Rano wyglądał jak nieżywy. Miał podkrążone, zamglone i pełne zmęczenia oczy. Fortis i Elvis prezentowali się odrobinę lepiej. Na śniadaniu brunet wypił kilka kubków kawy, żeby chociaż trochę go rozbudziła. Starał się nie reagować na rzucane w jego stronę spojrzenia. Prorok Codzienny zdążył rozpisać się na temat ataku na dom Weasleyów i porwania ojca chrzestnego Wybrańca oraz jego przyjaciela. Miał ochotę wrzasnąć na całą Wielką Salę, że nie mają się tak na niego gapić, bo nauczy się rzucać Avadę Kedavrę za pierwszym podejściem. Jego myśli cały czas krążyły wokół dwójki porwanych i tego, jak można im pomóc. Z rozpaczą przyznawał, że nie widzi żadnego rozwiązania, co doprowadzało go do załamania. Znał tylko jedno: zaproponować Voldemortowi wymianę dwójki Huncwotów na niego.
Na lekcjach obrony obecny był tylko ciałem, ale nie duchem. Draco co chwilę szturchał go w żebra, gdy zamykały mu się oczy. Tristan wydawał się być lekko zdenerwowany na zajęciach, co było dla Harry'ego w pełni zrozumiałe. W końcu Syriusz był jego kuzynem, z którym ostatnio bardzo się zbliżyli. Kiedy cicho poprosił Furię, aby przyszedł po kolacji, był bardzo blady i niepewny. Chłopak kiwnął głową w odpowiedzi.
Nie miał ochoty iść na posiłek. W ogóle tego nie planował. Wokoło widział rozmawiających Ślizgonów w pokoju wspólnym, radosnych bądź smutnych z powodu jakichś problemów, ale dla niego było to nierealne. Co niektórzy rzucali mu pokrzepiające spojrzenia, jakby chcieli podnieść go na duchu. Miał ochotę wyć z bezsilności. Oparł łokcie o kolana i ukrył twarz w dłoniach. Starał się myśleć, że wszystko będzie dobrze, że Snape coś wymyśli, że wytrzyma bez snu jeszcze te kilkanaście godzin. Obwiniał się. Tak bardzo się obwiniał, że nikt sobie tego nie wyobrażał. Wypełniało go poczucie winy. Przecież on ich tam wysłał. On zadzwonił do Łapy, że atakują Norę. On nie zorientował się, że to prowokacja. Poczuł, jak otaczają go czyjeś ramiona. Pomału podniósł głowę i spojrzał w bok. Evelyn patrzyła na niego z troską. Nie musiała nic mówić. Po prostu tu była. Powoli objął ją i przyciągnął bliżej siebie. Miał wrażenie, że rzeczywistość płynęła naprzód w zastraszającym tempie. Ścisnęła go mocno, pragnąc dać mu więcej siły. Nie zamknął nawet oczu. Wiedział, że nie może tego zrobić. Nie mógł zawieść Syriusza i Remusa.
Silver siłą zaciągnęła go na kolację. Patrzył tępo w talerz, nie mając energii nawet ruszyć ręką. Nie miał ochoty jeść, ale Evelyn nie dawała mu spokoju. Robił to tylko dlatego, że go o to prosiła.
Tristan nie był spokojny, gdy Harry do niego przyszedł. Furia jednakże nie zwrócił uwagi na oznaki niepokoju, starając się myśleć racjonalnie.
— Chodzi o Łapę i Lunatyka — zaczął powoli Tristan, patrząc na wykończonego chłopaka z lekko zmarszczonymi brwiami. — Harry, dobrze się czujesz? — Pokiwał krzywo głową. — Jesteś wykończony. Nie pomożesz im doprowadzając się do takiego stanu.
— Pomogę — szepnął.
— O czym ty mówisz?
— O to w tym wszystkim chodzi — odpowiedział cicho. — Nie zrozumiesz. Dlaczego miałem przyjść?
Mężczyzna zawahał się.
— Zanim mnie ocenisz, wysłuchaj.
Harry spojrzał na niego z niezrozumieniem, gdy dotarły do niego te słowa. Tristan podwinął lewy rękaw szaty. Furia patrzył z niedowierzaniem na Mroczny Znak widniejący na przedramieniu.
— Jesteś...
— Byłem — przerwał mu. — I byłem idiotą, że to zrobiłem.
— Ufaliśmy ci — powiedział z wyrzutem, zrywając się do pionu. — Syriusz ci ufa. Cały czas mnie do ciebie przekonywał i śmiał się, że zachowuję się jak Moody... — Tristan szybko zamknął drzwi na klucz, a Harry spojrzał na niego wściekle. — Wypuść mnie — warknął.
![](https://img.wattpad.com/cover/226236597-288-k129039.jpg)
CZYTASZ
Bitwa Myśli/Instynkt Mordercy
FanfictionTOM I - BITWA MYŚLI (43 rozdziały +prolog) TOM II - INSTYNKT MORDERCY (54 rozdziały +epilog) "Harry Potter i Bitwa Myśli" jest alternatywną wersją szóstej części Harry'ego Pottera. "Instynkt Mordercy" to kontynuacja Bitwy Myśli. W opowiadaniu mogą...