Rozdział 6 - Lista osób zaufanych

760 33 21
                                    

Na sali zjawili się idealnie na czas. Zdążyli usiąść i zamówić coś do picia, kiedy w środku pojawiły się Silver i Erin. W trakcie gdy bliźniacy i Syriusz zbierali szczęki ze stołu, patrząc na mugolkę, Harry wstał i podszedł do dziewczyn z uśmiechem.

— Skąd on wziął miss świata? — zdołał jedynie usłyszeć głos Freda.

— Chyba spróbuję mu ją odbić — dodał George.

— Przedstaw się jako Fred, gdy będziesz to robił.

Remus zaśmiał się na tę wymianę zdań.

— Chyba nie macie szans — stwierdził Łapa, kiedy zobaczył, że dziewczyna patrzy na jego chrześniaka błyszczącymi tęczówkami.

Erin wycałowała go w oba policzki i ustąpiła miejsca Evelyn, która bez zbędnych zahamowań pojechała z grubej rury, ściskając go mocno:

— Dużo imprez, szalonych akcji, mało kłopotów, choć u ciebie to wątpię, zaje*istej dziewczyny, dużo seksu...

Z oddali usłyszeli przerażony głos Łapy:

— Ej! Ja nie chcę być jeszcze dziadkiem!

— ... prawdziwych przyjaciół — ciągnęła, widząc śmiejącego się Furię i chichoczącą Erin. — Z tego, co wiem, pierdolniętego chrzestnego już masz, więc luz...

— Harry! Co ty jej naopowiadałeś na mój temat?!

— ... nie wiem, co jeszcze, więc na tym zakończę — zachichotała.

Ścisnęła go mocno jeszcze raz, a Furia zaciągnął obie dziewczyny do stolika, gdzie wszyscy się zapoznali.

— Więc Rona, Hermiony i Ginny nie będzie? — zapytała Silver.

— Doszło do małych komplikacji — odparł wymijająco.

Nie ciągnęła go za język, domyślając się, że stało się coś poważnego, a to nie było miejsce na takie rozmowy.

Od początku wszyscy znaleźli wspólny język i zaczęli się dogadywać. Syriusz z każdą chwilą upewniał się, że między Harrym a Erin zaczyna iskrzyć. Wymienił spojrzenie z Silver, która chyba myślała o tym samym, bo uśmiechnęła się do niego, wcześniej zerkając na zajętych rozmową Gryfona i mugolkę.

— Tak szczerze mówiąc, to od kiedy Harry imprezuje? — rzekł Fred z rozbawieniem.

— Od tych wakacji — odpowiedział Łapa. — Też się zdziwiłem, jak przyszedł pijany do domu, a rano miał zanik pamięci.

Bliźniacy roześmiali się wesoło.

— Co mu się stało? — rzekł George.

— Zaczął się ze mną zadawać — wyszczerzyła się Silver.

— I wszystko jasne — podsumował Fred.

— Szczerze mówiąc, też nie wiedziałam, że będzie taki chętny do imprez — przyznała ciszej. — Byłam przekonana, że będę musiała ciągnąć go na siłę, a on wręcz się wyrywał — zaśmiała się.

Silver zdobyła sympatię bliźniaków, którzy nie zwrócili uwagi na to, w jakim dziewczyna jest domu. Najwyraźniej ufali Furii w tej sprawie, wiedząc, że chłopak podchodził do Ślizgonów z dystansem. Musiała zdobyć jego zaufanie, skoro się z nią przyjaźnił. We trójkę zniknęli gdzieś w tłumie. Remus i Syriusz zerknęli na siebie, gdy zostali tylko z Harrym i Erin.

— Lunatyk, cofamy się do młodzieńczych lat i idziemy na podryw? — zaproponował brunet.

Remus zaśmiał się.

Bitwa Myśli/Instynkt MordercyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz