42

2.8K 73 14
                                    

DOPISAŁAM DO TEGO ROZDZIAŁU !!!!

Pev.Adrian
Podszedłem już wstawiony do Anieli.
Co ona kurwa robi,waliła w szklankę postawioną do góry nogami.
-Co ty odpierdalasz ?-spytałem,siadając jej na kolana.
-Zabijam muchę,idź sobie pijaku.
-Obraziłaś się na mnie za to,że wypiłem tak ?
-A przyniesiesz mi wódki ?-spytałam.
-Przyniosę,ale ani słowa twoim rodzicom,obiecuj też,że już nie będziesz obrażona.
-Obiecuje.
Poszedłem nalać jej wódki,miałem nadzieje,że zrobi mi za to loda.
-Proszę,teraz buziaka chcę za to,że ci przyniosłem.
-Nie dam ci,bo jesteś nachlany,mówiłam. Nie zaruchasz jak się nachlasz.
Totalnie o tym zapomniałem.
Aniela wypiła kieliszek.
-No i co ?-spytałem.
-Chodź,siadaj.-powiedziała,wskazując na krzesło obok.
Usiadłem na nie,a ona wstając ze swojego usiadła na moje kolana.
-Gdybyś teraz mnie ruchał to nie byłoby widać...-powiedziała,uśmiechnąłem się.
-Niestety nie mogę,bo mi nie pozwalasz.
-Oh,no weź kto tak powiedział ?-zaczęła macać mnie po jajach.
-Przestaniesz ?-zaśmiałem się.
-A czemu przecież widzę,że ci się podoba...-dalej nie przestawała macać mi jaj.
-Chcesz iść do kibla ? Wtedy będziesz mogła mnie macać.
-Nieś mnie to pójdę.
Wziąłem ją na ręce i poniosłem do kibla.
Po drodze spotkaliśmy tatę Anieli.
-A gdzie to się państwo wybierają ?-spytał.
-Do kibla,ruchać się.-odpowiedziała Aniela.
-Żartujesz sobie ?-spytał.
-Tak,żartuje,nie tknę go nawet kijem.-odpowiedziała.
Jej tata się jedynie zaśmiał i sobie poszedł.
-Jak nie kijem to pizdą mnie tkniesz.-powiedziałem.
-Wolę jak ty dominujesz.-powiedziała po czym zamknęła kibel na zamek.
Posadziłem ją na zlewy i zacząłem rozbierać.
W sukni było jej pięknie,ale jednak lepiej wyglądała bez niej.
Ona także zaczęła mnie rozbierać,tylko jej poszło łatwiej,bo ja się męczyłem z zamkiem.
Gdy wreszcie udało mi się zdjąć z niej wszystko wszedłem w nią.
Potrzebowałem tego jak niczego innego...
Aniela jęczała od początku,ja dyszałem idealnie się łączyło.
Po kilku minutach ktoś zaczął walić w drzwi,lecz mieliśmy oboje w to wyjebane.
Jak już wyruchałem Aniele doszczętnie,ubraliśmy się i wyszliśmy z łazienki.
Pod drzwiami stali mama i tata Anieli.
-Zrobiłeś jej dziecko ?-spytał.
-Tak,odrazu pięćdziesiąt.
-Tylko byś spróbował,Aniela ma jeszcze czas.
Powiedział po czym wszedł razem z mamą Anieli do łazienki.

My hot Daddy|Domisia222xOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz