59

2.2K 74 15
                                    

Rano obudziłam się ze strasznym bólem głowy,lecz mimo to poszłam po test.
Gdy go kupiłam,wróciłam do domu.
Poszłam do łazienki go zrobić,doczekałam się na wynik,którego oczekiwał Adrian...
Także się cieszyłam bo będzie szczęśliwy,a tego właśnie pragnę...
Nie planowałam go budzić więc poszłam do salonu poszukać papieru do prezentów,kiedy go znalazłam zapakowałem test razem z liścikiem ; Ucieszysz się,kocham Cię.
Zaniosłam prezent na górę kładąc go na szafkę koło łóżka,potem poszłam zrobić Adrianowi śniadanie.
Ubrałam się i wyszłam do ginekologa,aby zobaczyć czy napewno nic nie wyszło źle.

Na miejscu czekałam w kolejce dobre pół godziny,cały czas gapił się na mnie jakiś facet

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Na miejscu czekałam w kolejce dobre pół godziny,cały czas gapił się na mnie jakiś facet.
Gdy lekarz zawołał mnie do gabinetu,ulżyło mi.
-Chciałam sprawdzić czy jestem w ciąży,czy z moim dzieckiem wszystko dobrze...-powiedziałam niepewnie.
Lekarz kazał mi się położyć,zrobiłam to,a on zaczął coś sprawdzać.
-Jest pani w ciąży,w 2 miesiącu...dziecko
się dobrze rozwija.
Podziękowałam lekarzowi za informacje i wyszłam szybkim krokiem ze szpitala.
Dziwiło mnie to,że to drugi miesiąc,a jeszcze nic nie widać.
Doszłam do domu,zastałam tam tatę który robił coś do jedzenia w kuchni.
-Tato...-podeszłam do niego.
-Co takiego ?-spytał.
-Bo ja jestem w ciąży...w drugim miesiącu...-powiedziałam niepewnie.
-To bardzo się cieszę,Adrian pewnie też się ucieszy.
Nie spodziewałam się takiej reakcji.
Tata mnie przytulił,a po chwili znowu wrócił do robienia jedzenia.
-Chcesz coś ?-spytał.
-Tak,zrób mi kotleta schabowego...-powiedziałam z dupy,bo nagle przyszła mi na niego ochota.
Usiadłam w kuchni i czekałam.
Adrian nadal chyba się nie obudził,dziwił mnie ten fakt,lecz nagle usłyszałam z pokoju z góry jak się drze.
-JAPIERDOLE TAK TAK TAK !!!!
-Iść do niego ?-spytałam tatę.
-Idź,przyniosę ci.
Poszłam do Adriana który jak weszłam wpatrywał się w test.
-Hej kochanie-uśmiechnęłam się stojąc w drzwiach.
Adrian nic mi nie odpowiadając rzucił się na mnie i zaczął całować.
-Dziękuje,że tym razem mi powiedziałaś od razu.-powiedział patrząc mi w oczy.
-Mhm...tylko,że to już 2 miesiąc.-powiedziałam opuszczając głowę.
-Czyli udało mi się już za poprzednim razem,po chuj ja się wczoraj tak starałem.-zaśmiał się.
-Bo mnie kochasz,dlatego.
-Chciałbym to uczcić ruchaniem,ale pewnie nie masz ochoty...
-Mam,ale później.

My hot Daddy|Domisia222xOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz