My hot Daddy|Domisia222x

4

Obudziłam się odziwo w moim pokoju. Byłam przykryta kocem a obok mnie nie było Josha...po chwili do pokoju wszedł mój ojciec.
Jego wyraz twarzy wyglądał na wkurzony.
-co jest ?-spytałam
-Zatrudniłem Ci ochroniarza ponieważ muszę wyjechać do pracy za granice na kilka miesięcy. Na imprezy będziesz chodzić wyłącznie pod jego opieką,nie oddalaj się bez pozwolenia ochroniarza.-podszedł do mnie i mnie przytulił na co ja to odwzajemniałam po czym wyszedł zamykając cicho drzwi.
Postanowiłam że pójdę dalej spać ale po jakichś 10 minutach gdy byłam wtulona w poduszkę usłyszałam jak ktoś kopnął w drzwi od mojego pokoju.
-Siema mała co tam u Ciebie ?-odwracając głowę ujrzałam wysokiego,dość starszego ode mnie faceta z niebieskimi oczami...
Patrzyłam na niego podejrzliwym wzrokiem po czym spytałam : kim jesteś ? I co robisz...-przerwał mi.
-Adrian. Twój ochroniarz. Coś jeszcze ?-uśmiechnął się szeroko.
-Wiek ?
-25.-odpowiedział krótko po chwili dodając-chcesz śniadanie ? Bo pomyślałem że jak będę robił sobie to zrobię tobie...-na jego twarzy pojawiło się lekkie zakłopotanie.
-tak,jasne możesz przynieść.-uśmiechnęłam się a chłopak wyszedł.
Wiedziałam że go nie polubię był miły ale miał chamski wyraz twarzy co znaczyło że łatwo go wkurwić.
Postanowiłam że trochę dam mu popalić.
Gdy przyniósł mi śniadanie,zjadłam je posłusznie i zostawiłam talerz na szafce obok po czym poszłam się ubrać.
Dziś wybrałam normalny ubiór bo nie zamierzałam nigdzie wychodzić, był to czarny top oraz szare dresy z nike a do tego czarne skarpetki,włosy tylko rozczesałam i związałam w leciutkiego koka a następnie idąc do toaletki zrobiłam lekki makijaż który składał się z pomalowania brwi i kresek oraz korektora i podkładu.
Po wykonaniu makijażu ruszyłam do łazienki umyć zęby i byłam gotowa aby zejść,więc to zrobiłam.
Adrian siedział w kuchni i miał twarz przed telefonem...podeszłam do niego i zabrałam mu go szybkim ruchem po czym spojrzałam co go tak zainteresowało...
To co zobaczyłam zdziwiło mnie na ekranie widniał napis : SUGAR DADDY
Chwile się patrzyłam na wyświetlacz że aż nie zauważyłam kiedy Adrian zabrał mi telefon z ręki...