100

1.5K 46 8
                                    

Gdy się obudziłam była godzina 18,Adrian pewnie już umarł z głodu.
Miałam od niego spam.
Adrian : Gdzie jest moje jedzenie ?!
Adrian : Dzięki,umrę.
Adrian : NO PRZYNIEŚ MI KOCHANIE
Adrian : Naprawdę umrę.
Ubrałam się.

Zrobiłam schabowe,wzięłam Szymona i poszłam do Adriana

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zrobiłam schabowe,wzięłam Szymona i poszłam do Adriana.
Pev.Adrian
Nadal czekałem na Aniele,która miała mnie w dupie.
Nagle ją zobaczyłem.
Podeszła do mnie i wręczyła reklamówkę i już chciała iść.
-Aha,po prostu pójdziesz ?-spytałem.
-No przecież umarłeś z głodu już.
-No niestety jeszcze nie umarłem,musisz się ze mną męczyć.
Przytuliła mnie.
-Zimno mi jezu...-powiedziała.
-Poczekaj.-poszedłem po bluzę do szatni.
Po chwili przyszedłem dając jej.
-Masz.
Dała mi Szymona.
Aniela założyła ją.
-A w czym ty wrócisz potem ?-spytała.
-Wytrzymam.
-Chce żebyś mnie rozgrzał chujem...-powiedziała patrząc mi w oczy.
-W domu,idź.
-Dzięki...nawet bez buziaka ?-spytała.
Dałem jej buziaka w policzek i pożegnaliśmy się.
Zjadłem schabowego,ale zdziwił mnie fakt,że Aniela przyniosła same kotlety bez żadnej kanapki.
Ja : Same kotlety są dobre,ale czym mam się najeść do 22 ? Kotletem ?
Aniela : Swoją spermą.
Ja : Wtedy będzie mniej dla Ciebie.
Aniela : Tak ?
Ja : Nudzi ci się ?
Aniela : Tak
Ja : wyślij nudesa
Nie odpisywała przez chwile więc pomyślałem,że stwierdziła to za nieodpowiednie,ale nagle dostałem zdjęcie.
Aniela :

Ja : Miał być nudes

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ja : Miał być nudes...
Aniela : Spierdalaj
Ja : ok.
Aniela :

Ja : Aż mi stanął

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ja : Aż mi stanął...
Aniela : Idę się umyć.
Ja : Wyślij mi cooooś.
Aniela po jakimś czasie wysłała mi zdjęcie :

Aniela po jakimś czasie wysłała mi zdjęcie :

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ja : brakuje mnie.
Aniela : zaraz 22
Ja : no już wychodzę
Aniela : Tęsknie...
Ja : Jadę już.
Aniela : Nakarm Szymona jak przyjdziesz i zmień mu wkład w gaciach.
Ja : Jebło ci.
Aniela : nie,musisz się nauczyć.
Ja : Jeszcze długo będę jechał bo autostrada jest pusta to się ślamazarze...

Ja : Jeszcze długo będę jechał bo autostrada jest pusta to się ślamazarze

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Aniela : Dziwne,jakbym ci napisała,że chce się ruchać to byś pędził.
Ja : Owszem,jadę nie mogę pisać papa.
Aniela :  JAPIERDOLE PROFESJONALNY KIEROWCA SIĘ ZNALAZŁ.
Po jakichś 10 minutach byłem w domu,zrobiłem to co kazała Aniela i położyłem go spać.
Wszedłem jej do kibla,a ona się mnie wystraszyła.
-Boże drogi.-powiedziała zakrywając się.
-Nie musisz się zakrywać,przecież cię widziałem już tyle razy nagą...
-Myślałam,że to złodziej.-odkryła się.
-Mogę do Ciebie wejść ?-spytałem.
-Tak,ale uważaj bo woda bardzo gorąca.
Wszedłem do niej,przez chwile było mi aż za ciepło,ale przyzwyczaiłem się.
-Przytul...-powiedziała.
Przytuliłem ją,lecz ona założyła mi ręce na szyje i zaczęła namiętnie całować.
Wziąłem ją na kolana,łapiąc za dupę.
Aniela nadal nie przestawała mnie całować.
Oderwałem się od niej na kilka sekund.
-Aż tak tęskniłaś ?-spytałem.
-Bardzo bardzo.-znowu zaczęła mnie całować.
Ponownie się od niej oderwałem.
-W takim razie będzie seks ?
-Nie.-powiedziała kontynuując.

My hot Daddy|Domisia222xOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz