90

1.6K 47 4
                                    

Pev.Adrian
Obudziłem się,miałem dziś pierwszy dzień pracy,ubrałem się i zostawiłem Anieli kartkę : Będę o 22,kocham Cię.
Wsiadłem na motocykl i pojechałem.
Nie wiedziałem jak bez Anieli tyle wytrzymam,nie dość,że chciało mi się spać to jeszcze będę musiał być bez Anieli.
Pev.Aniela
Gdy się obudziłam była 14,Adriana jak zawsze już nie było,pewnie jest w kuchni i robi mi jedzonko,ogarnęłam się.

Aniela Gdy się obudziłam była 14,Adriana jak zawsze już nie było,pewnie jest w kuchni i robi mi jedzonko,ogarnęłam się

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zeszłam na dół,ale się zawiodłam bo go nie było.
Na stole leżała kartka : Będę o 22,kocham Cię.
Czemu AŻ o 22,japierdole.
Zadzwoniłam do niego.
-Co chcesz,jestem w pracy...-powiedział.
-Czemu aż do 22 ?-spytałam.
-Bo tak,przynieś mi coś do jedzenia,ulica Kolejowa 3.
-Sam se przyjedź.
-Aha,dzięki nie musisz już.-rozłączył się.
Postanowiłam dla odmiany zrobić mu goferki.
Znałam przepis na pamięć więc zrobiłam ciasto,zostało tylko jeszcze znaleść gofrownicę.
Przeszukałam wszystkie szafki,znalazła się.
Nagrzałam ją,wlałam ciasto,ale nie chciała się domknąć,więc siadłam na nią.
Odrazu odskoczyłam bo poparzyło mi tyłek,ale się domknęło.
Pozostałe gofry już wyszły git,zapakowałam je pięknie,zrobiłam mu jeszcze 6 kanapeczek z szynką i wyszłam,lecz wróciłam do domu po pieniądze,po drodze kupiłam mu energetyka,sobie także.
Doszłam na ulice gdzie niby miał być Adrian.
Po chwili zobaczyłam go gadającego przez telefon.
Podeszłam do niego.
-Co ty tu robisz ?-spytał.
-Przyniosłam ci goferki,energe...-przerwał mi.
-Cicho bądź.
Pocałował mnie namiętnie.
-A co to za zabawy na stanowisku pracy ?-usłyszałam nieznajomy głos.
Momentalnie się od niego odrywając spojrzałam w tył.
-Przepraszam,przyniosła mi jedzonko.-uśmiechnął się Adrian.
-Rozumiem,że pocałunek to podziękowanie,ale bez przesady.
-Ja już idę zaraz...-powiedziałam.
-Przyjdę za 10 minut,jak dalej się nie pożegnacie to Adrian będzie mył kible.
-To słucham,po co przyszłaś oprócz tego jedzenia ?-spytał.
-Tylko dać ci jedzenie,zrobiłam specjalnie goferki dla Ciebie,nie chciała mi się gofrownica zamknąć to usiadłam dupą i się poparzyłam...-powiedziałam.
-Ojeju...w domu pocałuje dobrze ?-spytał.
-Będę czekać w łóżku,kocham Cię.
-Dziękuje,też cię kocham,a teraz wypierdalaj.-uśmiechnął się.
Gdy odchodziłam pomachałam mu,odmachał mi po czym już go nie widziałam.
Miał takie super sexy ochroniarskie ciuchy co czyniło,że wyglądał jeszcze bardziej hot.
Zrobiło mi się mokro na sam jego widok,ale nie będę mu tego pisać.
Zaszłam do sklepu zanim poszłam do domu.
Kupiłam sobie jeszcze jeszcze jednego energetyka oraz rzeczy na kolacje,bo pewnie Adrian gdy wróci będzie głodny.
Zrobiłaś mu 6 kanapek i gofry,chcesz żeby utył ? Aniela ty pojebana kobieto.
Na kolacje postanowiłam zrobić mu spaghetti.
Wróciłam do domu ze wszystkimi moimi tobołami i kładąc wszystko na stole sprawdziłam godzinę,była 17...
Co ja będę tyle czasu robić sama ?
Pev.Adrian
Zacząłem jeść gofry od Anieli,dobre były.
Napisałem do niej : Dobre gofery byczku
Aniela : Ja ci dam byczka.
Ja : Miało być kochanie,sory autokorekta.
Aniela : Jasne...
Byłem tak głodny,że zjadłem gofry i wszystkie kanapki.
Ja : Zjadłem już wszystko.
Aniela : Jebany grubas.
Ja : Pójdę na siłownie,też by ci się przydało zgubić parę kilo.
Na to już nic nie odpisała.
Nudziłem się,wolałbym myć kible.
Z drugiej strony jednak wolałem się nudzić bo jak ktoś wali kloca obok jest niezręcznie.
Pev.Aniela
To już pewne,że będzie głodny...
Ostatnio się strasznie zapuścił,przytył.
Nagle dostałam wiadomość.
Adrian : Masz grubasie.

Jeszcze bardziej hot wyglądał bez tych ubrań jednak

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Jeszcze bardziej hot wyglądał bez tych ubrań jednak.
Ja : ❤️❤️❤️❤️
Adrian : A ja coś dostanę ?
Ja : Jak wrócisz 😏
Adrian : Nie mogę się doczekać...
Ja : Pracuj,papa.
Adrian : to idź się masturbuj.
Ja : Właśnie zamierzałam.
Jak mu napisałam tak i zrobiłam,poszłam na łóżko,ale Szymon zaczął płakać.
Poszłam do niego.
Skumałam po chwili,że jest głodny więc go nakarmiłam.
Pobawiłam się z nim w samolocik.
-Tata pewnie się z tobą tak nie bawił.-powiedziałam.
Gadał coś po swojemu,ale nagle usłyszałam :
-TA-TA.
-Jezus,czemu nie mama ?-spytałam.
Patrzył się na mnie jak na pojebaną.
-Teraz idziemy spać...-powiedziałam.
Położyłam go do łóżka,spał mi już na rękach więc poszłam znowu do siebie do pokoju.
Zaczęłam się masturbować,byłam już w chuj podniecona od kilku godzin.
Po tym jak doszłam,poszłam spać.
Obudziłam się o 21...dobra pora zrobić kolację.
Zeszłam do kuchni i wstawiłam makaron.
Włączyłam sobie muzykę,akurat jako pierwsze włączyło się Bedoes-1000 koni.
Gdy makaron się gotował przygotowałam stół,postawiłam talerze.
Akurat na 21:58 włożyłam makaron na talerze.
Polałam sosem i było git.
Wyglądało na zjadliwe.
Nalałam wina i także postawiłam je w lampach przy talerzu.
Położyłam jeszcze widelce i wszystko było gotowe.
Drzwi się otworzyły.
-Siema !!!-krzyknął Adrian.
Podeszłam do niego i pociągnęłam go do stołu.
-Japierdole,kocham Cię !!-krzyknął.
-Bo co ?-spytałam.
-Bo kocham spaghetti.-powiedział siadając do stołu,zaczął wpierdalać.
Ja po chwili też siadając do stołu zaczęłam jeść.
-Szymon powiedział tata zamiast mama...-musiałam się mu pochwalić.
-To znaczy,że mnie bardziej kocha.
-W twojej wyobraźni to możliwe.
-W twojej też.
Adrian po chwili już lizał talerz.
-Aż takie dobre ?-spytałam.
-Tak,bardzo dobre. Umiesz gotować,ale czasem ci się nie chcę.
-Tak samo jak ty.-zaśmiałam się.
Także zjadłam i podeszłam do niego.
Wsadziłam mu rękę w spodnie.
-Chodź dziś poznałem nową pozycje,wypróbujemy.
Wziął mnie na ręce i ułożył jak chciał.
-Dobra,teraz ja rucham.-powiedział.
Zaczął to robić odrazu szybko po czym zawiesił moje nogi na swojej szyi aż po kolana bo się zsuwałam.
Jęczałam przytulona do niego.
Adrian sprawił,że doszłam.
-Dawaaaj,na pieska...-powiedział.
-Nigdy w życiu.
Chyba nie miałam nic do gadania bo Adrian sam mnie ustawił.
Zaczął mnie znowu ruchać,tym razem szybciej,mocniej i ostrzej.
Nie mogłam się w niego wtulić więc schowałam głowę w poduszkę.

My hot Daddy|Domisia222xOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz