*Aniela*
Zacznijmy wszystko od początku...
Zaczynało się lato zaczynał się sezon imprezowania i wszystkiego co najlepsze...WAKACJE.
To właśnie dziś miała być impreza w klubie i u wujka Josha,ale z pewnych przyczyn ojciec nie pozwalał mi tam iść.
Mimo jego zakazu postanowiłam się jakoś wyrwać.
Ubierając się w sukienkę ze sznurowanym dekoltem a do tego czarne szpilki wyszłam powoli z domu nie zauważalnie.
*Anastazja*
Czekałyśmy z Alą na Aniele w wyznaczonym miejscu było już grubo po czasie ale mówiła nam że się spóźni.
Nagle zobaczyliśmy jej figurę w świetle lamp.
Gdy dziewczyna do nas doszła przywitałyśmy ją przytulasem.
Była bardzo ładnie ubrana...
*Aniela*
Dziewczyny poszły razem ze mną do klubu.
Kiedy weszłyśmy na progu poczułam zapach marihuany...był to zapach do którego zawsze mogłam wracać o każdej porze dnia i nocy.
Z wielkich głośników leciała piosenka „Robie Yeah" Malika Montany. Odrazu podeszłyśmy do baru. Moje towarzyszki usiadły a ja zamówiłam ze drinka „sex on the bitch".
CZYTASZ
My hot Daddy|Domisia222x
Teen FictionZAKOŃCZONE książka dla beki tak trochę Wiedziałam,że bez niego nic już nie będzie takie samo. Nic. Żaden pokój,żadne miejsce... Czułam,że sobie nie poradzę. Czy właśnie na tym polega miłość ?
