♯ Filmowe podsumowanie dekady

261 25 39
                                    

Czyli: czym jarało się moje serce w ostatnich latach.

Mam już oczywiście w planach wstępny ranking najlepszych produkcji z roku 2019, ale tam wciąż jeszcze coś się może zmienić, dlatego z tamtymi wpisami poczekam do stycznia

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Mam już oczywiście w planach wstępny ranking najlepszych produkcji z roku 2019, ale tam wciąż jeszcze coś się może zmienić, dlatego z tamtymi wpisami poczekam do stycznia. Jednak dzisiaj mogę bez większych problemów wybrać dziesięć produkcji filmowych, które zdecydowanie wpłynęły na moje życie w ostatniej dekadzie.
Kto wie, może kogoś natchnę do odświeżenia niektórych produkcji. 


Zacznę od wyróżnień: 

Wyróżnienie imienia studia oscarowego canal+ dla najlepszej polskiej produkcji:

Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej

W czasach, w których w Polsce zaczęły powstawać tak liczne świetne produkcje, które nie zawierają białego plakatu i Adamczyka, do tego wyróżnienia miałam kilka typów

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

W czasach, w których w Polsce zaczęły powstawać tak liczne świetne produkcje, które nie zawierają białego plakatu i Adamczyka, do tego wyróżnienia miałam kilka typów. Taka Cicha Noc poskładała mnie kompletnie, a Smarzowski szokuje nieustannie... jednak postanowiłam pójść w to, do czego zdarza mi się wracać regularnie. Czyli do nurtu udanych biografii, która zaczęła się od Bogów z moim ukochanym Kotem. Jednak to właśnie Sztuka Kochania wzięła mnie kompletnie z zaskoczenia i ostatecznie w kinie byłam trzy razy, z przyjaciółką, z mężem i z moją babcią, która to później zabrała jeszcze swoje koleżanki. To cudowna historia, pełna feminizmu i kolorowych sukienek, które nosi Boczarska.

I niestety, ale Boże Ciało jakoś kompletnie rozminęło się z moją emocjonalnością, a Zimna Wojna może i zrobiła oszałamiające wrażenie, ale nie jest to produkcja, do której będę wracać. Tymczasem Sztuka Kochania to film piękny, ciepły i pod każdym względem kompletny. Polecam serdecznie do obejrzenia z matką, siostrą i babcią.

Wyróżnienie imienia Szczerbatka i brodatego Czkawki dla ukochanej animacji:

totalnie nieobiektywnieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz