Bardzo chciałbym podziękować wszystkim, którzy tu dotarli, bo wiem, że nie było łatwo przebrnąć przez całe to dzieło.
Pisanie tej książki było dla mnie przyjemnością i miałem ogromną motywację, żeby ją pisać i to w większości dzięki wam, czytelnikom.
Chciałbym podziękować za wszystkie gwiazdki, komentarze i po prostu za śledzenie rozdziałów na bieżąco.
Jak pisałem na tablicy, kończę tą książkę, bo nie mam już pomysłów na sceny. Co chciałem tu napisać, to już to zrobiłem i poza tym, mam wrażenie, że akcja toczy się w kółko i jest przewidywalna. Poza tym, ta książka jest już dość długa i długo ją już piszę, przez co mam już trochę przesyt tym dziełem.
Długo się zastanawiałem, czy już ją zakończyć, czy jeszcze napisać te kilka rozdziałów, ale ostatecznie doszedłem do wniosku, że to dobry moment, aby ją skończyć.
Oczywiście nie może zabraknąć ciekawostek, bo staram się je umieszczać na końcu każdej mojej książki.
Zacząłem to pisać szóstego grudnia 2022, a skończyłem (wliczając napisanie podziękowań) dziewiątego listopada 2024.
Całość ma 79 427 słów, czyli prawie osiemdziesiąt tysięcy. A przynajmniej tak wyglądałoby z tego, co mam na laptopie.
Ta książka była inspirowana utworem (gratulacje dla tych, co się skapnęli, bo jest w opisie). Owy utwór to Time wykonawcy NF.
Na początku miał to być wgl one shot, który jest również prologiem. Potem jednak stwierdziłem, że bardzo mi się to podoba i że chcę napisać kontynuację. Tak oto powstała ta książka. Miał być one shot, a wyszło prawie osiemdziesiąt tysięcy słów.
Nie planuję pisać kontynuacji tego, bo nie mam po prostu pomysłu, ale niezwykle szczególnie dziękuję osobom, które dawały gwiazdki i komentarze pod każdym rozdziałem na bieżąco. To mnie tak mega motywowało do pisania tego...
CZYTASZ
𝑻𝑰𝑴𝑬 // 𝒅𝒓𝒂𝒓𝒓𝒚
FanfictionCo, gdyby Draco i Harry chodzili do psychologa? I gdyby ich związek wisiał na włosku? Czyli powojenne Drarry, gdzie Draco i Harry są już razem, ale niesamowicie się im nie układa. Draco podjął wielki krok - zaczął chodzić do psychologa, żeby zmienić...