009.

587 27 0
                                    

Nat's POV

Wstałam z potwornym bólem głowy, kac morderca nie ma serca. Dostrzegłam jakaś karteczkę na biurku. 

Dzięki Nat, że dałaś mi przenocować. Kocham Cię Kochana 

Cat

To czas na śniadanie nie wierze, że poszłam na imprezę i się upiłam ja to jestem mądra. Czemu ja nic nie pamiętam ? Zeszłam na dół i w kuchni wszyscy na mnie czekali.

- Hej

- Nat masz kaca ?- Mama zapytała mnie o takie proste stwierdzenie. 

- Tak mamo masz jakieś tabletki ?

- Poczekaj chwile, a i śniadanie masz na blacie

- Spoko. 

Wzięłam miskę z moimi ulubionymi płatkami. Zanurzyłam łyżkę i od razu poczułam to, że za dużo wczoraj wpiłam. 

- Proszę 

- Dzięki - Ucałowałam mamy policzek. 

Połykam szybko tabletki zjadłam jedzenie i poszłam na górę po telefon. Co godzina 14 ?! Ubrałam jakieś dres, bokserkę i cieknął bluzę. Z telefonem w ręce zeszłam na dół i poszłam na taras, położyłam się na hamaku. Brad przychodzi z Amandą i kładzie małą koło mnie i zaczyna nas huśtać. 

- Brad co ty robisz ?

- Umilam Ci czas kobieto na kacu. 

- Ej spadaj. 

Po ok. 30 minutach poszłam spać. 

***

Obudził mnie dźwięk przychodzącej wiadomości. Patrze tam gdzie leżała Amandy nie ma jej, patrze na zegarek 16 ?! Odczytałam wiadomość.

Nieznany: Hej piękna

Me: Nara ci zboczeńcu !

Nieznany: Jestem w twoim wieku ;)

Me: Spadaj

Nieznany: Wczoraj nie przeszkadzało Ci moje towarzystwo :D

Me: Spadaj

Na tym się skończyła nasza wymiana wiadomości, no co z pedofilem nie piszę. Wstałam z hamaka i poszłam do siebie, czas nagrać filmik.

Zrobiłam mały makijaż i mogłam nagrywać. 

'Hej ludzie to ja na kacu nie wiem ile ja wczoraj szotów wypiłam na imprezie w domu obok, ale to nie moja wina, przyszłam tam z przyjaciółką. Było świetnie, ale urwał mi się film, ale to mi nie przeszkadza. Ja mam dla was fajne info, zrobię konkurs i będzie do wygrania nowe koszulki  !'

Z kończyłam nagrywać, ale czas na montowanie. Szybko mi to poszło jak na kacu robię to w dwie godziny, a normalnie trzy-cztery. 

Hej hehe jak ja jestem szybka mam już drugi rozdział, ale może powiecie mi czemu nie ma komentarzy ? Proszę zacznijcie komentować kocham, rozdziały będą teraz miały trochę Wiadomości 

Spojler:

Luke jak mały skowronek latał z bananem na twarzy

- Młody o co chodzi ?

- Pamiętasz dziewczynę z fioletowymi włosami ?

- No i ?

- Spotykam się z nią.

- Spoko życzę ci szczęscie bacie.

Poklepałem go po ramieniu

Nat: Zastanowiłam się nie nie jestes pedofilem.

Me: Nareszcie to rozumiesz 

Nat: Wiem *Sarkazm*

Me: Ty i sarkazm ?

Nat: Nie zabronisz mi

Me: Może ci zabronię 


YouTube For You!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz