Nominowała mnie WeronikaWeraaa. Dzięki za nominacje :) A o to pytania
1. Nie pamiętam, piszę prawe dwa lata, ale chyba to było przez to, że strasznie się nudziłam, a miałam trochę wolnego czasu, tak zostało do dziś.
2. Moja przyjaciółka dwa lata temu pokazała mi tą apke, od 18.09.2014 jestem na wattpadzie cały czas.
3. Pomysły same przychodzą, czasami jak mam więcej weny to jakoś udaje mi się napisać naprzód rozdziały albo uda mi się napisać kilka rozdziałów do nowej książki i tracę wenę, no ale trzeba z tym żyć.
4. Jest kilka powodów.
Powód 1. Bez muzyki, czasami to właśnie ona daje mi wenę, nic innego nie pomaga to ona jest pomocna.
Powód 2. Książki moich ulubionych autorów, jakby nie np: Papierowe Miasta lub jakaś inna książka nie było by kilku tych książek.
Powód 3. Bez moich ulubionych zespołów. Jakby nie 5 Seconds Of Summer nie było by teraz tych książek co piszę, bez Janoskians nie było by YouTube For You! i drugiej części tej książki. Bez Bars and Melody nie było by dwóch książek, które kilka miesięcy temu zaczęłam.
Powód 4. Mimo, że nie często oglądam telewizje, ale bez niej mój dzień był by nudny.
To chyba tyle, ja nominuję:
To teraz pytanka:
1. Jak nie masz weny to co robisz by ją mieć?
2. Skąd bierzesz pomysły na książki?
3. Bez czego nie wyszła byś z domu?
4. Jakich zespołów słuchasz i jak ich odkryłaś?
Dobra, a teraz rozdział!
Jai's POV.
Patrzyłem jak moja córeczka spokojnie śpi, samo to patrzenie mnie uspokajało. Moja córeczka jest taka słodka jak śpi. Czy płakałem? Nie miałem już sił płakać, byłem bezsilny jeśli chodzi o to, nie chciałem pokazać mojej córce, że się boję. Usłyszałem jak ktoś wchodzi do mnie do pokoju.
- Jai czemu nie śpisz? - Był to głos Beau.
- Nie chcę - Powiedziałem i znów spojrzałem na swoją córkę.
- Wiesz mogę się założyć, że Mia będzie chciała mieć jutro ojca na chodzie, a nie takiego, któr zasnąć nie może.
- Nie wiem czy dam radę spać. Boję się po prostu...
- Idź spać jutro rano się okaże czy masz się czego bać, czy nie.
Pokiwałem głową na tak, a mój brat już wyszedł z mojego pokoju. Pocałowałem Mię w główkę i zdjąłem z siebie koszulkę, odkryłem kołdrę i położyłem się na materacu. Opuściłem głowę na poduszkę, zamknąłem oczy i zacząłem powoli zagadać w sen.
***
Obudził mnie donośny płacz, była 7.30. Nie wiedziałem co się stało, podniosłem głowę i zobaczyłem moją córkę. Odkryłem się, bałem się szybko podniosłem się. Podszedłem do łóżeczka Mii. Wziąłem ją na ręce i zacząłem uspokajajć, po chwili mała zacisneła piąstkę w skurę. Syknąłem z bólu, Mia zaśmiała się. Sam się uśmiechnąłem.
- Mia, ty ładnie posiedzisz w łóżeczku okej?
Dziewczynka się zaśmiała, co ja potraktowałem jako tak. Po położeniu mojej córki w łóżeczku podszedłem do szafy i zacząłem szukać ubrań. Postawiłem na dresy i szarą koszulkę. Ubrałem się szybko, wziąłem Mię na rączki i szedłem na dół. Nikogo jeszcze nie było. Postanowiłem zrobić dla wszystkich śniadanie. Wiem, że może nie będzie smakować dla wszystkich, ale to będzie jedyne jedzenie jakie będą mieli dziś na śniadanie.
Zrobiłem wszystko, sam już zjadłem na karmiłem Mię, a teraz siedziałem na kanapie przed telewizorem i oglądałem jakiś film, ale przerwalo mi to śmiechy z góry. No i tak po chwili na dole była cała ekipa.
Po tym jak oni zjedli usiedli koło mnie, Daniel stwierdził, że pobawi się z Mią. Mała bardzo chętnie się z nim bawiła. Chyba wszyscy wiemy, że on to ma najlepsze podejście do dzieci. No, ale to ja z naszego grona mam jako pierwszy dziecko. Ale tak czy siak czuje się jak bym wygrał milion dolarów. Oglądanie filmu przerwał mi dźwięk SMS'a.
- Od kogo?
- Od... Nataszy.
Koniec rozdziału dziś bez notki. No dobra minęło mi już dwa lata!!!!!!
CZYTASZ
YouTube For You!
RandomNat- Dziewczyna, która od dziecka marzyła by nagrywać na YouTube. Brat jej pomagał. Teraz ma już ponad dwa miliony subów. Przeprowadza się z rodziną do Melbourne. Czy tam zacznie nowe życie? Jai- Wraz z rodzeństwem i przyjaciółmi nagrywa na YouTu...