107.

60 6 0
                                    

Natasza's POV.

Byłam taka szczęśliwa, nie wiedziałam, że chce mi się oświadczyć, ale powiem szczerze, że jestem zadowolona. Mia będzie żyła wreszcie w pełnej rodzinie. Jai zadzwonił do chłopaków i powiedział, że mogą to wszystko zbierać. Zaśmiałam się pod nosem, to było takie komiczne. Chłopak powiedział mi, że to wszystko to jego pomysł, a chłopaki pomagali mu go zrealizować. Szliśmy obecnie w stronę jego samochodu. 

- Pojedziemy po Mię, oczywiście wiem, że twój tata zrobi mi jakieś kazanie bym następnym razem was nie stracił

- Ale pamiętaj następnego razu już nie będzie. - Powiedziałam i się do niego przytuliłam, brakowało mi jego przytulasów. 

Jak byliśmy już przy aucie chłopak zadzwonił do chłopaków i powiedział, że skończyliśmy i mogą jechać to zebrać. Mówił to z takim udawanym smutkiem i wydaje mi się, że chłopaki uwierzyli mu, że nie wyszło mu to co zaplanował. 

Otworzył mi drzwi od strony pasażera, a ja powoli usiadłam, musiałam uważać by nie pozaciągać swetra. Zamkną drzwi i po krótkiej chwili był już obok mnie. Odpalił auto, spojrzał na mnie i się uśmiechną, a ja jak to ja, że lubię się uśmiechać od wzajemniłam uśmiech. 

- To co myślisz, że twój tata weźmie mnie na dywanik ?

- Raczej tak, ale nie bój się nic Ci nie zrobi, zobaczysz on Ci tylko podziękuję wiesz bardzo się cieszył, że ma wnuczkę, a bardziej będzie się cieszył jak Mia będzie wychowywać w pełnej rodzinie. 

- To raczej nie będzie zły, że zabieram mu starszą córkę i, że chcę byście zamieszkały ze mną i z naszą małą, ale za to walniętą rodzinką

- O to, to może być zły, ale wiem, że będzie rozumiał i może trochę też się bał o Mię. 

- Raczej tak, zawsze mógł ją przytulić, a tera będzie musiał jechać do Ameryki by z nią spędzić czas. 

Pokiwałam głową, tak pochłonęła nas rozmowa, że nim się obejrzeliśmy byliśmy już pod domem Olivii. Zaparkował wyszedł i szybko chciał przejść na moja stronę by otworzyć mi drzwi, ale ja byłam szybsza i sama wyszłam, a on jak tylko zamknął samochód.

- Jak ty to robisz, że przy chłopakach zachowuję się jak idiota, a przy tobie jestem spokojny jak baranek ?

- Taka już jestem - Zaczęłam się śmiać

- Nie ładnie tak się śmiać z innych - Powiedział i złapał mnie z rękę 

Szybko poszliśmy w stronę domu, ja weszłam bez pukania, ale było widać w oczach Jia, że czuje się nieswojo. 

- Natasza czy masz coś ważnego do powiedzenia ? - Zapytała moja mama

- Coś bardzo ważnego. 

○○○○○○○○○○○

Hej, czuję się jakoś dziwnie nieswojo na własnym Wattpadzie ! To jest dziwne uczucie. Dziękuję też dziewczynie, która zrobiła dziś spam. Dziękuję ogólnie dla wszystkich dziewczyn co zrobiły mi kiedy kol wiek spam 

YouTube For You!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz