Nat's POV.
Czy żałowałam wieczoru z Jai'em ? Nie, nie żałowałam tylko się cieszyłam, jutro lecę z rodzicami i rodzeństwem do Szwecji ! Nareszcie ! Jak się cieszę spotkam moich znajomych z tam tond. Tak do Szwecji przylatuję już któryś raz w swoim całym życiu. Przed pójściem spać wzięłam laptopa i zalogowałam się na Skypie. Z obaczyłam, że jest dostępny Felix*. Kliknęłam rozmowę video i zaczęło nas łączyć. Na ekranie pojawili się Felix, Omar, Oscar i OG***.
- Hej ! - Krzyknęli naraz chłopaki
- Hej ! Nie uwierzycie - Powiedziałam z wielkim uśmiechem
- Opowiadaj - Powiedział Felix
- Jutro lecę do Szwecji ! - Krzyknęłam, a ich miny były bez cenne
- O której mam się ciebie spodziewać w domu - OG to mój kuzyn***
- Nie wiem, nie mam pojęcia mamy z samego rana wylot i to raczej długo potrwa
- Czyli jutro się widzimy ? - Zapytał się Felix
- Tak nawet nie wiecie ile fajnych się rzeczy stało !
- Opowiesz nam jak już będziesz.
- Okej
Gadaliśmy o wszystkim i o niczym tak jak zawsze. Pożegnałam się z nimi o godzinie 1 w nocy bo o 10**** miałam lot.
***
- Nat wstawaj ! - Usłyszałam głos mojej mamy
- Już
- Masz się spakować bo zostało na cztery godziny do odprawy !
Cholera ile spałam za pomniałam, że odprawę mamy o 6 spałam 5 godzin.
Spakowałam się do mojej torby
- Mamo na ile jedziemy ?
- Do czwartku
- Spoko
Spakowałam wszystko co jest mi potrzebne, ale w torbę się nie zmieściłam
- Mamo w co się pakujecie ?
- W walizki ty też się pakuj w walizkę a wszystko co będzie ci potrzebne w podroży spakowó do plecaka
- Spoko
Spakowałam to do walizki do plecaka spakowałam MacBook'a lustrzankę ładowarkę słuchawki i telefon, ubrałam się w granatowy dres z nike i bluzę z nike, i białe skarpetki, i buty białe are force one.
Zeszłam na dół na śniadanie. Wszyscy już byli zebrani, do plecaka schowałam wodę niegazowaną i jabłko. Na śniadanie miałam płatki.
***
Siedzę na lotnisku i się zastanawiam się co się stało po między mną, a Jai'em.
Nie winna impreza zmieniła całe moje życie, a to przez chłopaka z kręconymi włosami i piwnymi oczami. Zatańczyłam z nim, a parę tygodni później całuje się z nim i się z nim spotykam to jest takie dziwne, że nie wiem co, ale wiem jedno na 100% kocham go moim pojebanym sercem.
Czekała mnie teraz odprawa i zobaczę za parę godzin mojego kuzyna !
- Mamo, z gdzie będziemy nocować ?
- Tam gdzie zawsze u Oscara
- Spoko.
Czeka mnie długi lot i do tego męczący.
***
Siedziałam już na swoim miejscu w samolocie, a o bok mnie moja mała siostra
- Nat cieszysz się, że zobaczysz OG'o ?
- No bardzo i jego przyjaciół
- Będę mogła z wami po chodzić ?
- Okej
Mała się do mnie przytuliła i zasnęła. To ma po Bradzie z kąt wiem ? Bo mój brat siedzi za mną i chrapie ? Tak to na pewno, a mama i tata koło niego siedzą i rozmawiają. No tak jak mówiłam czeka mnie długi lot.
Hej ! Drugi rozdział wow, ale tak w ogóle to mam pytanie ! Ale to jak już wyjaśnię.
*- Tak chodzi tu o Felix Karl Wilhelm Sandman
**- Tak w opowiadaniu mogą się pojawić wragmęty z TFC
***- No co ? Ja wymyślam to siedzi w mojej głowie :D
****- Bardzo wcześnie xD
Czytał by ktoś o piłkarce i o Luke Brooksie jako piłkarza. Poznają się na czacie ona nie wierzy, że to sławny piłkarz, a on nie wie, że to początkowa piłkarka. Podoba się ? Nie wiem spodobał mi się pomysł co wy na to ? Bo moja głowa jest pełna pomysłów. U góry macie TFC.
CZYTASZ
YouTube For You!
RandomNat- Dziewczyna, która od dziecka marzyła by nagrywać na YouTube. Brat jej pomagał. Teraz ma już ponad dwa miliony subów. Przeprowadza się z rodziną do Melbourne. Czy tam zacznie nowe życie? Jai- Wraz z rodzeństwem i przyjaciółmi nagrywa na YouTu...