Nat's POV.
Siedzimy sobie na tarasie i gadamy o starych czasach. Nie wiem jak ja bez nich wytrzymam. Oni są dla mnie najważniejsi.
- Szkoda, że was nie było jak Oscar miał może ze trzy latka i płakał jak pojechała Nat, nie dziwie się, że są tak zżyci.
Przytuliłam się do OG i wiedziałam, że to za nim będę tęsknić najbardziej no i za The Fooo. Nie powiem fajna nazwa. Tak chodzi o ich imiona.
- Natasza nie mogłam przestać gadać o tym, że zna kogoś za granicy - Powiedział mój tata.
- Nie macie o czym gadać ? - Powiedziałam równo z OG.
- No nie tylko, że prawie w tym samym wieku to zachowują się jak bliźniaki.
Tak ja mam 19 lat, a on 18 lat. I nie dość, że urodziliśmy się innego roku, ale w ten sam dzień. Tak urodziny mamy w tym samym dniu. 24.02.
Zbliżała się godzina naszego lotu do domu. Oprawę mamy o 13, a jest 10. Za raz jedziemy na lotnisko.
***
Siedziałam z resztą rodziny na lotnisku. Te krzesełka są nie wygodne nie wiem jak można takie robić ? No mniejsza o to.
- Pasażerów lotu Sztokholm - Melbourne proszeni są do odprawy - Usłyszeliśmy głos kobiety w głośnikach.
Poczułam łzy pod powiekami, tak wiecie ja Natasza Wood jestem beksą. Nie wiem czemu, ale nie lubię się żegnać.
Pożegnałam się już z wujkiem, ciocią i chłopakami, ale został mi OG.
- Pa - Przytuliłam się do niego i zaniosłam się płaczem.
- Nie płacz myślisz, że ja nie będę tęsknić ?
- Będziesz tęsknić i wiem, że przyjedziecie do mnie w lutym
- Tak na moją 19, a twoją 20 - Powiedział i się do mnie przytulił
Pomachałam do nich i udaliśmy się do odprawy.
W samolocie się trochę ogarnęłam bo wiem, że będzie na mnie czekał Jai. Tak ja wiem, że to trochę złe nie mówiąc mu, że go kocham, ale nie moja wina.
***
Wysiedliśmy na lotnisku w Melbourne i od razu zobaczyłam Jai, ale nie samego tylko z Cat i Lukiem. Cat jak ja za nią tęskniłam, ale zobaczyłam, że stoi tak ktoś jeszcze. Dan ?! Danny do mnie przyjechał ? Cała czwórka rozglądała się, ale mnie nie za uwarzyli.
Poszłam w ich stronę i wskoczyłam na Cat, a ona z piskiem
- Nat !
- Hej !
- Tęskniłam
Gadałam z nią trochę i przytuliłam się do Danego
- Kiedy przyjechałeś ?
- Wczoraj, ciesze się, że miałem zapasowe klucze
- Sorka
Jai's POV.
Czy dziwnie się czułem jak widziałem jak się do niego przytula ? Tak byłem zazdrosny jak nie wiem co. Tak dziś się dal was przyznaję zakochałem się w niej. I nic z tym nie zrobię, a jutro muszę udawać, że jest mi obojętna.
Heeeej ! Wiecie jak tu fajnie. Nie nie jestem tu pierwszy raz, ale od dziecka tu jerzdze. Mam tu rodzinę.
Jutro rozdziału nie będzie jadę zwiedzać środę śląską. Ciesze się. Od następnego tygodnia... Zacznę pisać nową książkę z The Fooo :)
CZYTASZ
YouTube For You!
RandomNat- Dziewczyna, która od dziecka marzyła by nagrywać na YouTube. Brat jej pomagał. Teraz ma już ponad dwa miliony subów. Przeprowadza się z rodziną do Melbourne. Czy tam zacznie nowe życie? Jai- Wraz z rodzeństwem i przyjaciółmi nagrywa na YouTu...