YouTube For You!

062.

100 wyświetleń 10 gwiazdek i 4 komentarze

Jai's POV.

Taksówkarz zawiózł nas na nasze osiedle, Luk i Cat poszli do naszego domu, a ja i Nat do jej. Chciałem spędzić ten czas z moim skarbem. Zaniedbałem ją po tej kolacji. W torbie mam dla niej prezent. To taki mały upominek. Bransoletkę z napisem 'Love' i naszyjnik z pierwszymi literami naszych imion.Pociągnąłem ją bliżej siebie i pocałowałem w skroń. 

- Kocham cię - Wyszeptałem jej do ucha. 

- Ja ciebie też - Powiedziała i pocałowałam mnie w policzek, no doba chciała pocałować w policzek, lecz ja Jai Brooks poruszyłem głową i natrafiła na moje usta. Całowaliśmy się chwilę na środku drogi, oderwaliśmy się od siebie - Nie ładnie Jaidonie nie ładnie - Pogroziła mi palcem 

Pocałowałem ją mocno i namiętnie

- Nie wolno mówić do mnie Jaidonie 

Byliśmy już pod jej domem, widziałem, że miała dość chodzenie. Wziąłem ją w stylu panny młodej i zacząłem iść w stronę ganku.

- Jai pość mnie jestem ciężka - Powiedziała

- Wcale nie jesteś ciężka - Powiedziałem - Dasz mi kluczę ?

Podała mi cały plik klucz.

- Z różową zaślepką - Zachichotałem pod nosem, a Nat tylko powiedziała coś pod nosem

Wszedłem do domu, a drzwi zamknąłem nogą. Nat zeskoczyła z moich rąk, ale nie dałem jej uciec. Przyparłem ją plecami do ściany. Pocałowałem w usta, podniosłem ją za pośladek, a jej nogi znalazły miejsce na moich biodrach. Szedłem tak z nią w kierunku jej pokoju. Pamiętam dokładną drogę do jej pokoju. Czemu ? Nie wiem tak jakoś ? Położyłem ją na łóżku sam się położyłem obok niej.

- Nat mam dla ciebie prezent - Z tego powodu iż miałem przy sobie torbę mogłem od razu dać jej prezent. Podszedłem do torby, którą rzuciłem w kąt pokoju mojej dziewczyny. Wyjąłem bordowe pudełko - Proszę otwórz - Podałem jej pakunek

Otworzyła, a oczy zaszły jej łzami. Rzuciła mi się na szyję

- Piękny prezent - Powiedziała całując mnie w policzek - Kocham cię, a ja też mam dla ciebie prezent. - Powiedziała i poszła do swojej garderoby. Przyszła z jakąś rzeczą - Mam nadzieję, że ci się spodoba - Podała mi, a ja otworzyłem. Moim oczom ukazała się piękna bordowa gitara. Takiej jeszcze nie mam 

- Dziękuję kochanie, jest piękny - Pocałowałem ją w usta. Nat po pocałunku ziewnęła - Kochanie idziemy spać - Powiedziałem 

- Okej 

Nat poszła do garderoby przebrać się w piżamę, a ja szybko rozebrałem się do bokserek. Do pokoju w krótkich spodenkach i białej bluzce weszła Nat. Położyła się obok mnie i wtuliła się w moją klatkę piersiową. 

- Tęskniłam - wyszeptałam w moją klatkę. Po pewnym czasie poczułem, że Nat oddycha spokojnie, czyli mój aniołek już śpi. Ja po paru minutach też zasnąłem 

Heeeeeeej ! Chyba daliście się nabrać, że będzie #erotime xD Coś mi chyba nie wyszło, ale ja mam to już rozmieszczone. Pomiędzy 90, a 92 będzie #erotime xD Dali sobie prezenty i tyle i zasnęli wtuleni w siebie. Kocham was x