103.

69 5 0
                                    

Jai's POV. 

Pojechałem z chłopakami do jubilera, zaczęliśmy oglądać pierścionki. Chcę się jej dziś oświadczyć, zrobię to w wielkim stylu. Zrobię to tak jak mama mi opowiadała jak jej się tata oświadczył, moje będą trochę inne. Zabiorę ją na plażę, będziemy spacerować brzegiem morza, trzymał bym ją za rękę, zajdziemy do stolika na plaży tylko dla dwóch osób, usiądziemy zjemy kolacje, napijemy się czerwonego wina, potem ja takie bum i jej się oświadczam. To chyba dobry plan. Wyjechaliśmy z podjazdu i pojechaliśmy do centrum, zacząłem szukać jakiegoś jubilera. Bałem się trochę, może i wpadłem na to na spontanie, ale wiem, że kocham ją i chcę być z nią do końca moich dni. 

- Jai, a ty masz już pomysł jak to zrobisz ? - Zapytał się Beau. 

- Wiesz, chcemy mieć taką dziewczynę w rodzinie, więc tego nie spieprz. - Powiedział Luke 

- Spokojnie, to będzie bardzo romantyczne, a przynajmniej mam taką nadzieję. 

- Pamiętaj, ona Cię kocha i to widać. - Powiedział James. 

- Dla tego jesteście taką cute prą i za to was wszyscy kochamy ! - Krzykną Daniel. 

Zaśmiałem się, tacy przyjaciele to skarb, a jak jeszcze jesteś spokrewniony z dwójką to jest jeszcze lepiej. 

Weszliśmy do dość drogiego jubilera, zacząłem oglądać pierścionki. Nie podobał mi się prawie żaden. W końcu w oczy rzucił mi się piękny, srebrny, z dużym okrągłym diamentem. 

- Ile kosztuje ten pierścionek ?

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Ile kosztuje ten pierścionek ?

- 100 tysięcy - Powiedziała pani, która się na mnie dziwnie patrzyła. Wyjąłem kartę kredytową, mam na niej sporą sumkę. 

- Poproszę, płacę kartą. 

- Dobrze

Dziewczyna mi to zapakowała w śliczne czarne pudełeczko w kształcie serduszka. Podałem jej karę i o wziąłem swoją rzecz, a potem odebrałem od niej moją własność. 

- Dziękuję i zapraszam ponownie.

- Do widzenia 

Wyszliśmy ze sklepu. 

- Teraz trzeba ogarnąć plażę. 

- To chodź szybko, pokażę Ci gdzie możesz się jej oświadczyć. - Powiedział Luke. - Tam zabrałem raz Cat. 

Pojechaliśmy na wskazane miejsce przez mojego bliźniaka. Było tu pięknie. 

- Ogarnijmy stolik, dwa krzesła, wino, jakieś kwiaty i muzykę. 

- Okej

Ja poszedłem z Lukiem ogarniać miejsce gdzie mogę jej się oświadczyć. 

- Naprawdę ją kochasz

- I to nie wiesz jak, ale się trochę wkurzyłem, że nie wiedziałem nic o ciąży

- Każdy był zdziwiony oprócz Cat i Daniela. 

- No ja się tak bałem o Nataszę. 

- Ale pamiętaj ważne, że jesteście teraz razem. 

- Tak, muszę ją przekonać by się do nas wprowadziła z Mią. 

- Czy Mia głośno płaczę ?

- Nie, ale piszczeć to potrafi, dziś tego doświadczyłem. 

Luke się tylko zaśmiał. Nie rozumiem go. Nagle się zatrzymałem. 

- Tu będzie idealnie, mówię serio. 

Staliśmy koło mostka, tam dalej było lepiej. 

- Tam dalej rozłożymy to wszystko. 

- Dobry pomysł. - Powiedział - Chłopaki już jadą 

Dostałem SMS'a. Był od Nataszy. 

Nat♥♥: O której mam być gotowa ?

- Luke, o której Natasza ma być gotowa ?

- Zajmie nam to trochę ponad dwie godziny 

- To tak za trzy ?

- Tak 

Me: Bądź gotowa za trzy godziny, przyjadę do Ciebie xx

Chłopaki przyjechali samochodem tam gdzie my staliśmy i wzięliśmy się  do roboty. 

○○○○○○○

Chcę po wiedzieć, że friends zostaje usunięte i zaczęte pisane od nowa, a Family Clifford będzie pisane w oddzielnej książce. Kocham was xx Chcę zrobić coś takiego jak Family Brooks co wy na to ? Ale to po zakończeniu tej książki i by było trochę później, na pewno nie w wakacje, może pod koniec wrześnie lub grudzień jeszcze nie wiem. Musi mnie dopaść wena. 

YouTube For You!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz