101.

56 5 0
                                    

Jai's POV. 

Nie wiedziałem, że Mia jest aż tak podobna do mnie, myślałem, że bardziej będzie podobna do Nataszy, no dobra jest podobna, są jednej płoci*. Mia ma takie same oczy, równie duże jak i czekoladowe, włosy ciemne i kręcone, jej loczki jeszcze nie są tak duże jak moje, ale coś tam jest, karnacje też ma zbliżoną do mnie, taki kolor Włocha i Australijczyka, no coś też widać, że jest też trochę ze Szwecji**. Uśmiech ma po Nataszy. Naprawdę słodko wygląda nasza mieszanka.

Natasza była zmęczona, więc wziąłem ją i małą na górę do pokoju, który jest i będzie mój, i Nataszy, oczywiście ostatnio była tu moja mama, i dała tu kojec dla małej. Kazałem Nataszy się położyć na łóżku, dziewczyna mnie posłuchała i już niedługo po tym spała smacznie. Zacząłem usypiać moją księżniczkę, która również jak mama zasnęła szybko. Położyłem ją do łóżeczka i przykryłem cienkim kocem, sam jak tylko upewniłem się, że Mia śpi położyłem się koło Nataszy i zasnąłem przytulając ją. 

Mówię czemu taki krótki, jedna sprawa piszę na innym laptopie, a druga to chodzi o to, że mam lekki stres, ale to przejdzie, następny będzie dłuższy.

*- Nie mam pojęcia jak to się pisze, tak pani na przyrodzie w podstawówce mówiła, ale ja jej nie słuchałam xDD

**- Nie potrafię pisać opisów dziecka, a szczególnie jak sami jego rodzice nie są czystej krwi. Zabrzmiałam jak Voldemort xDD Taki ze mnie śmieszek 

edit. Jak zwykle coś mnie nie lubi się wczoraj nie udostępnił, bardzo przepraszam. 

YouTube For You!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz