085.

60 4 0
                                    

Natasza's POV.

Leżałam na hamaku, czułam się dość dziwnie na prawdę. Już pewnie pół rodziny wie, że jestem w ciąży. Myślałam, że dziś nie wstanę z łóżka, ale do mojego pokoju wpadła Amanda i zapytała się co chcę na śniadanie, a jak jej powiedziałam to wyciągnęła mnie siłą z niego. Jak tylko zjadłam śniadanie wyszłam na tył domu i od razu udałam się na hamak, i tak sobie leżę w nim w piżamie bo nie chce mi się nic robić. 

Przeleżałam całe popołudnie na hamaku. Chyba zasnęłam nawet, jak ja to zrobiłam to ja nie wiem. Wstałam i od razu powędrowałam do swojego pokoju. Rzuciłam się na łóżko i zaczęłam szukać pilota od telewizora. Jak już znalazłam i zaczęłam oglądać jakiś serial zaczął dzwonić mój telefon. Na ekranie wyświetliło się napis Oscar♥♥. 

Szybko odebrałam i chyba tego pożałowałam. 

- Natasza ty serio jesteś w ciąży ? - Zapytała się i słyszałam w jego głosie zmartwienie 

- No jestem, a co ?

- Wiesz jak my się z chłopakami wystraszyliśmy.

- Nie macie czego będziecie za kilka miesięcy zostaniecie wujkami

- O Jezu jak fajnie ! - Usłyszałam krzyk Felixa

- Fel nie wiem czy tak fajnie...

- Będzie mała kopia Ciebie, będę najlepszym wujkiem na świecie - Powiedział Felix, a mogę być pewna, że Omar walną go w głowę bo usłyszałam syk Felixa. 

- Chłopaki tęsknię - Powiedziałam 

- Nie ma tam nigdzie Jai'a ? - Zapytał się mój kuzyn

- On nic nie wie, ja uciekłam od niego bo się bałam 

- Będziemy za trzy dni - Powiedział mój kuzyn

- Ale nie trzeba...

- Nie widziałem cię ponad pół roku i chcę się tobą zająć. 

- Nie musicie wiecie to ?

- Wiemy, ale jesteś dla nas jak rodzina i nie chcemy byś płakała jak coś nie wyjdzie - Powiedział Omar. 

- Kocham Was chłopaki 

- To My Cię kochamy ! - Krzyknęli 

- Ja kończę Pa !

- Widzimy się za trzy dni Pa ! - Krzyknęli. 

Po oglądałam jeszcze chwilę telewizję i poczułam potrzebę zjedzenia czegoś dobrego. Zeszłam na dół i tylko jak weszłam do kuchni zobaczyłam moje ulubione danie, kurczak ze smażonym ryżem. Wyjęłam tylko talerz chciałam już nakładać, ale ktoś zaczął się dobijać do drzwi. Poszłam otworzyć drzwi. Stał w nich Dan, spojrzałam na niego morderczym wzrokiem, ale wpuściłam go do środka. 

- Czemu się tak na mnie patrzyłaś ? - Zapytał się brunet

- Miałam jeść, a tym mi przerwałeś. 

- Przepraszam. Bardzo przepraszam. 

- Nic się nie stało, chcesz trochę ? - Zapytałam 

- A dasz mi ? 

- Nie - Zaśmiałam się 

- Ty wredna 

- Sorry taki mamy klimat. 

Zaśmiałam się jak nie wiem co. Wszyscy co byli obecni w domu zeszli na dół i się na mnie patrzyli. 

- Wszystko dobrze ? - Zapytała mama

- Tak 

- Za pięć dni idziesz do ginekologa. - Powiedziała mama

- Okej, a słuchaj za trzy dni przyjedzie Oscar i reszta, on sam tak zadecydował jak się dowiedział

- Okej spokojnie, sama powiedziałam prawie całej rodzinie, ale dziwi mnie to, że Harry jeszcze nie dzwonił. 

- Wiesz po tym jak 1D się rozpada może nie ma czasu ?

- Poczekaj zadzwoni 

Tak jak powiedzieli dosłownie chwilę po tym jak zaczęłam jeść Harry zaczął się dobijać na moją komórkę. Odebrałam 

- Młoda ty jesteś chora ? Masz do cholery 20 lat ! - Krzyknął do słuchawki 

- Harry nie krzycz, to nie moja wina 

- Jak ja go spotkam to mu z dupy nogi po wyrywam 

- Harry, ale on nic nie wie, ja uciekłam 

- To już słyszałam, ale czemu przecież go kocham. 

- A jakbyś ty się dowiedział, że twoja dziewczyna jest w ciąży to przerwał byś karierę ?

- No jasne, ale nie wiem co na to fanki 

- No właśnie, a ja nie chciała by cierpiał bo by musiał ze mną i dzieckiem siedzieć, był by nie szczęśliwy, a ja tego nie chcę.

- Pamiętaj, że on też będzie nie szczęśliwy jak nie będzie Cię obok niego. 

- To też jest możliwe 

- Okej młoda ja kończę, przyleć kiedyś do Londynu

- Przylecę na 100% 

- Okej 

- Pa 

Gadaliśmy cały wieczór w piątkę ja, Brad, Amanda, mama i tata. Kocham ich jak nie wiem co. Kocham też Jai'a, a od niego uciekłam, po prostu się bałam. Na prawdę. 

Trochę ociągałam się z rozdziałem, ale nie moja wina... Wstałam o 11, a na 15 do kościoła i tak wyszło. The Fooo powraca do opowiadania, ale na jak długo ?


YouTube For You!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz