Nat's POV.
Czemu ja się zgodziłam na kolacje z tym pacanem, ale chce nagrać z nimi filmik nie moja wina, ja kocham ich po walone filmiki.
- To co Nat jedziemy do mnie ?
- Tak jasne.
Zapomniałam całkowicie o tym, że musimy wsiąść jakieś rzeczy dla Cat, no bo ona chce u mnie nocować i to cały tydzień. Brad jest już w domu i pewnie zajmuje się Amandą.
Poszłam do pokoju Brada, no oczywiście bez pukania, a on śpi i Amanda razem z nim to kiedy oni wrócili ? Podeszłam do Brada i szturchnęłam nim tak żeby się przebudził.
- Brad, ja jadę do Cat, a rodziców nie będzie po polecieli do Los Angeles do cioci i wujka.
- I kiedy wracają ?
- Za tydzień, może nie mów dla małej ?
- Okej nie powiem, a po co jedziesz do Cat ?
- Bo ona u mnie nocje nie wiem, czy ci się to podoba, ale mam się zgodziła i nie masz nic do gadania.
- Dobra jak już jedziesz to zrób zakupy okej ?
- Okej.
Poszłyśmy na dół, a ja weszłam do gabinetu rodziców i wzięłam z tamtąd 100 dolarów no to czas na zakupy.
- Cat po tym jak do ciebie pojedziemy musimy wstąpić do sklepu bo nasza czwórka nie będzie miała co jeść. Wiem to dziwnie.
- Nie to, nie dziwne może tobie się tak wydaję. Nat ty nie wiesz jakich ja warunkach mieszkam, ale okej mama stara się kupić nowy domu bo w tamtym nie da się mieszkać.
- Cat, ale powiedz mi gdzie mieszkasz ?
- Na Holly Street*.
- O co ci chodzi to, że ja mieszkam na tym osiedlu**, a ty na trochę biedniejszym to nie znaczy, że jesteś z odrobinę biedniejszego osiedla to nie znaczy, że jesteś gorsza.
- Wiesz, że ty zawsze minie zmotywujesz ?
- Tak ja wszystkich zmotywuje.
- To co idziemy ?
- Okej.
Wzięłam moją torbę i poszłyśmy na przystanek. No niby do szkoły idę na piechotę, ale jak chodzi pójście do centrum to już na piechtę się nie chce, a jak się nie ma szofera to autobus został. Nie wiem jak to możliwe, że tata ma miliony na koncie i nie che wynająć szofera.
Autobus zatrzymał się na przystanku na ulicy Holly Street. Nie wierze ładne osiedle, ale nie tak ładne jak moje nie wiem jak Cat może tu mieszkać. No, ale okej nie mogę oceniać po wyglądzie, ale i tak osiedle mogło by być bardziej zadbane.
- Cat to gdzie twój dom ?
- Zaraz dojdziemy.
- Spoko.
To czas zobaczyć jak mieszka Cat. Idziemy chyba do najładniejszego domu na tym osiedlu. Czemu Cat nic nie powiedziała, że ma siostrę tancerkę ? Olivia Gonzoles. Nie wiem jak ja mam jej to wybaczyć.
- Cat czemu nie mówiłaś, że twoją siostrą jest Olivia Gonzoles ?
- No nie wiem, Olivia mówiła żebym nikomu nie mówiła bo mówi, że to ona i mam zarabiają na ten dom, a ja nic nie robię, ale ja maluje i sprzedaję po 100 dolarów obrazy, ale im to nie wystarcza.
- To zaczniemy lepsze malować i zarobisz 1000 dolców.
- Okej chodź zabieramy te rzeczy.
- Spoko.
Zabraliśmy rzeczy i poszliśmy na autobus do centrum. Czas kupować rzeczy do jedzenia.
Po jakiś dwóch godzinach skończyłyśmy robić zakupy do domu. Jedzenie jest zawsze dobre, ale nie w nadmiarze. Wracamy Autobusem. Nie wierze w siebie, mam dość tego dnia.
- Nat nie musisz zmatować filmiku naszego ?
- O nie ja się do tego nie dotykam.
- To kto to zrobi ?
- Jutro po szkole ja chce spać.
- Serio ? Jutro po szkole Ci się będzie chciało ?
- No w końcu trzeba...
- No okej chodź zrobimy to obie szybko pójdzie
- Nie wiem. Jak dla mnie ja muszę jeszcze coś zjeść.
Hej ! Jak macie do mnie pytanie to piszcie na wiadomościach prywatnych, a i przepraszam za to, że dopiero teraz jest rozdział, ale jestem na wczasach i nie mogę pisać, ale ten rozdział prawie był gotowy na wczoraj, ale miałam jeszcze gości rozdział nie pojawi się do 4.07 bo jeszcze będę miała wolne, a potem nie wiem. Pożyjemy zobaczymy :* Kocham <3
*- Osiedle wymyślone
**- Osiedle strzeżone. Nie wiem czemu
Spojler:
- Młody Ariana dzwoniła do mnie i za pytała się czy nie przyjdę do niej na małe co nieco, o co w tym chodzi ?
- A to dziwka
- Czy wy mieliście chory układ ?
- No można to tak nazwać ?
- To masz przesrane, bo jak ona się dowie, że będziesz z inną to ona cię wykastruje.
- Mam ją głęboko, to jest dziwka i tyle.
Kojarzycie piosenkę peron ? To macie z niej cytat nie wiem czy pasuje do rozdziału, ale jest całkiem spoko :) Pozdrawiam i do zobaczenia :* <3
CZYTASZ
YouTube For You!
RandomNat- Dziewczyna, która od dziecka marzyła by nagrywać na YouTube. Brat jej pomagał. Teraz ma już ponad dwa miliony subów. Przeprowadza się z rodziną do Melbourne. Czy tam zacznie nowe życie? Jai- Wraz z rodzeństwem i przyjaciółmi nagrywa na YouTu...