061.

131 7 2
                                    

69 wyświetleń, 10 gwiazdek i 3 komentarze

Jai's POV.

- Jai tobie już wystarczy - Powiedział do mnie Beau i wyrwał mi butelkę czystej.

- Wy nic nie rozumiecie -Wybełkotałem

- Jai spokojnie - Powiedział Luke.

Tak upiłem się, bo ? Bo moja dziewczyna nie chce minie znać !

- Chodź Matthew - Powiedział Luke

- Nie mów tak do mnie cioto ! - Krzyknąłem na niego, a on się zaśmiał

- Tobie już na prawdę wystarczy

Luke i Beau, w zieli pod pachy i ledwo co trzymałem się na nogach, a zanieśli mnie do mojego pokoju. Czułem się tak jak by nie miał po co żyć i chyba już nie miałem po co. Miłość mojego życia jest na mnie wściekła, a ja ją tak mocno kiciam* ją.

Luke's POV.

Wziąłem swoją komórkę, włączyłem aplikacje zegarek i zobaczyłem która jest godzina w Australii, a dokładniej w Melbourne. Musiałem zadzwonić do Nat, tak nie może być, że Jai się upija ! To nie jest mój stary brat. Kocha ją jak nikogo chyba nie kochał. W Los Angeles było już po północy. Wybrałem numer dziewczyny mojego brata.

- Luke czego chcesz ? - Zapytała się, myślała chyba, że nie zauważę, że płakała

- Nat czemu płakałaś ?

- Nie płakałam musiało ci się wydawać - Powiedziała szybko

- Jutro wracamy, a Jai będzie miał takiego kaca, że trzeba by było być tak cicho

- Byliście na imprezie ? - Zapytała się

- Nie, Jai poszedł po rozmowie z tobą do sklepu wrócił z trzema butelkami czystej, wypił dwie i pół

- Co ?! - Krzyknęła do słuchawki aż musiałem odsunąć urządzenie od ucha - Jest idiotą

- Nat mam do ciebie pytanie

- No to pytaj - Powiedziała, wiedziałem, że się boi o Jai'a

- Wybaczysz my ? - Zapytałem

- Chyba tak... Za bardzo go kocham

- On też cię kocha, posłuchaj co on mówi przez - Powiedziałem i włączyłem głośnik. - Nat kocham cię

- Powiesz mu rano, że ja go też ? - Zapytała się mnie

- Jasne

- Luke kończę bo ja muszę iść już do szkoły - Powiedziała

- Okej pa, pozdrów Cat i powiedz, że jutro wieczorem będziemy już w Australii.

- Pa, przekaże i pozdrowię.

Usłyszałem dźwięk przerwanego połączenia. Poszedłem do pokoju który był najdalej ze wszystkich pokoi w całym domu.

~

Siedziałem rano w kuchni, czekałem na Jai. Do kuchni wszedł mój brat i już otwierałem usta by coś powiedzieć, ale on mnie wyprzedził

- Nic nie mów - Powiedział, wziął aspirynę i butelkę wody. Usiadł na przeciwko mnie, połkną tabletkę popijając wodą.

- Gadałem wczoraj z Nat - Wypluł wodę.

- Co ?

- Powiedziała, że ci wybacza i, że cię kocha. - Powiedziałem - A za dwie godziny mamy samolot jesteś spakowany ?

- O boże - Powiedział i uderzył głową w stół - Nie rozpakowałem się nawet

***

Wysiedliśmy właśnie z samolotu. Za uwarzyłem Cat, a obok niej Nat. Moja dziewczyna jak mnie zobaczyła to zaczęła płakać. Podbiegła do mnie i wskoczyła na mnie, oplatając mnie nogami

- Tęskniłam - Pocałowała mnie w usta, a ja pogłębiłem pocałunek

Jai's POV.

Odszedłem od połykającej się pary do mojej dziewczyny, spojrzałem na nią, w jej oczach widziałem łzy, wiedziałem, że źle robię jej tego nie mówiąc. Była już na wyciągnięcie ręki.

- Nat - Powiedziałem i poczułem nagły przypływ ciepła na mojej klatce piersiowej. - Kocham cię - Pocałowałem ją w czubek głowy, a ona wtulił moją głową w zagłębienie pomiędzy moim obojczykiem, a szyją

- Ja Jai Ciebie też kocham

Chwyciłem jej rękę i wyszliśmy z lotniska. Zerkałem co jakiś czas na jej twarz.

- Wszyscy pojechali tak ? - Zapytałem, a ona kiwnęła głową - Brad i Amanda są w domu ?

- Nie pojechali z rodzicami do Szwecji, a jak zgaduję to nie chcieli bym przegapiła twój powrót dla tego nie chcieli mnie zabrać

- Czyli masz wolny dom - Uśmiechnęłam się

- No mam. - Powiedziała

Dołączyli do nas mój brat i Cat.

- Nasza czwórka jedzie jedną taksówką, a tamta trójka drugą.

Heeej ! Nie wiem czemu, ale już tak jakby była skończona drama, ale Nat nie wybaczyła naszemu Jai'owi :) W 062 będzie chyba scenka ( ͡° ͜ʖ ͡°) Od razu mówię, że nie umiem takich pisać :P Ale za jakiś czas zacznę w ciul zboczone FF z Jai'em. Coś na wzór greya, ale i też nie, ale nic nie powiem więcej :D Kiciam was x

*- Inaczej kocham cię xD


YouTube For You!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz