-Co to za miejsce? -zapytałam naciągając ramiączko od koszulki do spania na swoje miejsce.
-Ulubione miejsce mojego taty. -chłopak rozejrzał się i cicho uchylił wysokie drzwi. Klamka w tych drzwiach znajdowała się na wysokości mojego ramienia, więc można sobie tylko wyobrazić jak wysoko te drewno sięgało.
Jin zapalił światło i moim oczom ukazała się całkiem przytulna biblioteka.
-Więc o tym wspominał Namjoon.. -zaczęłam przyglądać się tytułom książek.
-Tak. Nasz ojciec odkąd żyje, zbiera wszystkie książki które wpadną mu w ręce i je tu przynosi. -spojrzałam w stronę wampira. Zapalił małą lampkę przy biurku z ciemnego drewna i odsunął krzesło. -Zapraszam.
------
Otworzyłam dziennik i wertowałam strony aż znalazłam tą, na której została zagadka.
-To jest ta zagadka? -zapytał Jin.
-Tak.
-A o co zapytałaś?
-O Księgę Zakazaną. -spojrzałam na wampira opierającego się łokciami o oparcie krzesła, na którym siedziałam. Chłopak naciągnął na nos okulary i nie odrywał wzroku od zagadki. -Od kiedy wampiry noszą okulary? -zaśmiałam się.
-Nie każdy z nas ma sokoli wzrok. -chłopak chyba się trochę zawstydził, więc oboje zanurzyliśmy się w notesie.
----
-Odpowiedź to dwa. -otworzyłam szczypiące mnie oczy na wieść o odpowiedzi.
-Dwa? -zapytałam.(link do rozwiązania na samym dole)
-No tak, dwa. Prosta matematyka.
-Ale co ma wspólnego liczba "dwa" z pytaniem "Co wiesz na temat Księgi"?
-Tego nie wiem. Zapisz odpowiedź, może dziennik coś podpowie. -zrobiłam jak prosił wampir. Chłopak oparł dłonie o biurko po obu moich stronach i pochylił się by być świadkiem tego co wymyśli tym razem ten zeszyt. Czując oddech wampira na karku, wcale nie czułam się lepiej. No może trochę się rozbudziłam, ale wciąż moje procesy myślowe były daleko z tyłu.
Dziennik wyjawił nową zagadkę.
"Jaka liczba jest kluczowa dla budowy utworu Dantego Alighieri "Boska komedia"?".
Przeczytałam na głos pytanie wraz z Jinem.
-O co chodzi? -zapytałam próbując przypomnieć sobie cokolwiek ważnego z tego utworu.
-Poczekaj chwilę.. -chłopak poderwał się i ruszył w głąb regałów. Po paru minutach wrócił wertując jakąś książkę.
-Nie mów że to..
-Tak.. a teraz musisz mi pomóc liczyć, bo mogę się pomylić.
----
Spojrzałam na swoje bazgroły na kartkach.
-Dobra.. -ziewnęłam. -Wiemy już że Dante pisał w latach 1308-1321
-Czyli mamy już liczby 0,1,2,3,8..
-Tak. -zapisałam sobie na czystym skrawku. -Prócz tego w ciągu godziny doliczyliśmy się..
-Trzech ksiąg, z czego każdą tworzą 33 pieśni.
-Czyli razem 99
-Nie zapominaj o pieśni wstępnej. -gdy to powiedział złapałam się za głowę.
-Nie rozumiem.. -odsunęłam się od biurka by spojrzeć z daleka na liczby i po chwili doznałam olśnienia. -Jin, a co jeśli.. składa się z TRZECH części, każdą tworzą 33 pieśni i w latach jego twórczości powtarza się liczba 3..
-Możliwe, w końcu nie bez przyczyny utwór nazwany jest tryptykiem.. spróbuj zapisać odpowiedź. -tak też zrobiłam. Wampir pochylił się wraz ze mną mając nadzieję na poprawność rozwiązania. Dziennik wchłonął moją odpowiedź.
"Dobrze". -gdy zobaczyłam ten napis, wraz z Jinem cieszyliśmy się jak dzieci. Oczywiście nic nie trwa wiecznie, bo po chwili pojawiła się kolejna zagadka.
"Jakiego systemu liczbowego używali starożytni Sumerowie i Babilończycy w astronomii?"
-O cholera.. -Jin najwyraźniej stracił wszelką nadzieję.
-Boże jakie to proste! No aż czuję się oburzona JK. -powiedziałam od razu zapisując odpowiedź.
-Czekaj co? -Jin chyba nie nadążał.
_________________
A teraz wyjaśniam zagadkę z książką:1kg + 0,5x = x /-0,5x (x to ta niewiadoma waga)
1kg = x - 0,5x 1 kg = 0,5x / *2
2 kg = xLink do rozwiązania jakby ktoś miał wątpliwości: https://m.zapytaj.onet.pl/Category/001,004/2,20403376,Cegla_wazy_kilo_i_pol_cegly_Ile_wazy_cegla.html
CZYTASZ
druga Hekate /BTS
Fanfic•inspirowana powieścią JK Rowling „Harry Potter" •wampiry, demony, czarownice •będą romanse :33 •bts w rolach głównych + jedna czarownica