— Hyung chodzi o to, że... — Zrobił przerwe i wziął głeboki oddech. — Podoba mi sie twoja siostra. — Tym razem wstrzymał oddech przyglądając się mi dokładnie. Zmarszczyłem brwi i potrząsnąłem delikatnie głową.
— Co ? — Mruknąłem. — Podoba ci się ? — Powtórzyłem po nim zaskoczony, a ten tylko pokiwał głową. — Czemu nie powiedziałeś nic wcześniej ? — Zapytałem zaskoczony i niedowierzając w to czego właśnie się dowiedziałem.
— To twoja siostra.. myślałem, że... no wiesz.. offf po prostu bałem się twojej reakcji. — Zacząl tłumaczyć się z plątającym się językiem. — Od samego początku mi sie spodobała, ale nie wiedziałem co mam zrobić, wiesz chodzi o niego.. — Skrzywił się.
— Zapomnij o nim. Ten idiota więcej się do niej nie zbliży. Tak samo jak cała ta pożal się boże banda. Ona sama nie będzię chciała utrzymywać z nimi kontaktu. — Powiedziałem zaciskając pięści. Westchnąłem ciężko i spojrzałem na młodszego bruneta. — Ufam ci dlatego daje ci wolną rękę. — Chłopak uniósł brwi zaskoczony.
— Hyung ja..
— Ale jeśli tylko ją skrzywdzisz.. nie będę się powstrzymywał, rozumiesz ? — Spojrzałem na niego przenikliwie.
— Nigdy w życiu bym jej nie skrzywdził. — Zaprostesował wstając na równe nogi. — Przyżekam ci, że jak tylko się obudzi będę ją chronił..i nie pozwolę żeby coś więcej jej sie stało, włos z głowy jej nie spadnie, przeżegam ci hyung.
— Kiedyś zobaczymy. — Westchnąłem. — Niech tylko się obudzi.
— Zobaczysz już nie długo będzię tu razem z nami. — Powiedził pocieszająco klepiąc mnie po ramieniu. — Teraz lepiej odpocznij.. nie wyglądasz najlepiej. Widzimy się jutro. — Dodał posyłając ostatni uśmiech i wyszedł..Ze snu wyrwał mnie dźwięk dzwoniącego telefonu.
Nie otwierając oczu sięgnąłem po niego i odebrałem.
— Halo ? — Mruknąłem ochryple wciąż zaspany.
— YoonGi ? — To był tata. — Nie wiem co się tutaj dzieje.. przed szpitalem jest pełno dziennikarzy i jakies dzieciaki blokują im droge do środka. — Powiedział przejęty.
— Co ?! — Natychmiast podniosłem się do pozycji siadu otwierając szeroko oczy.
— Nie mam pojęcia jak to się stało, skąd oni wiedzą w jakim stanie jest YoonSoo i mają jej zdjecia.. wszystko opisali w artykule ! — Powiedział zdenerwowany mężczyzna.
— Będę za 20 minut. — Powiedziałem i natychmiast wstałem z łożka.
— Wejdź tylnym wejściem. — Dodał i się rozłączył. Wyjąłem pierwsze lepsze ubrania z szafy i zabierając po drodze kluczyki od samochodu ruszyłem w kierunku wyjścia.
— Co jest ? Gdzie idziesz ? — Zapytał Hoseok trzymając w dłoni szklankę z wodą wciąż będą ubrany w piżame.
— Jade do szpitala. — Mruknąłem na szybko zakładając buty. — Dodali artykuły o Soo, zrobili jej zdjęcia.. aish..
— Jeny.. co ?! Jak to ?!
— Sam nie wiem. Dam wam znać później.
— Daj znać i też przyjedziemy. — Dodał gdy wychodziłem, pokowałem tylko głową i ruszyłem w kierunku samochodu. Szybciej.. szybciej..Po niespełna 15 minutach byłem już pod szpitałem. Pędem rzuciłem się w strone tylnego wejścia gdzie czekał już na mnie tata.
— Jak do tego doszło ? Kto to zrobił ? — Spojrzałem na niego zdezorientowany.
— Czekamy na policje. Podobno to ktoś z personelu. — Wbiegliśmy szybko po schodach na piętro, a gdy mama tylko nas zobaczyla wstała na równe nogi.
— Dzwoniłam do SunMi, powiedziała, że zaraz tu będzię. — Odparła przęjęta. W między czasie podszedł do nas lekarz YoonSooz
— Naprawde wybaczcie nam to całe zamieszanie. Sprawdziłem wczorajszy grafik pielęgniarek dojdziemy do tego kto to zrobił i wyciągniemy poważne konsekfencje. — Powiedział poważnie mężczyzna. — Wkrótce powinna przybyc tu policja. — Dodał, a tata pokiwał głową. Usiadłem zrezygnowany na krześlę i wyjąłem telefon z kieszeni.KoreaNews.kr : Z ostatniej chwili ! Z naszych pewnych źródeł wynika, że Min YoonSoo zapadła w głęboką śpiączkę, w czasie wieczornej operacji serce influenserki zatrzymało się i doszło do zgonu ! Jednak tylko na 7 minut, doznała śmierci klinicznej, lekarze mówią, że to cud ! Jej stan jest krytyczny, ale stabilny. Kiedy YoonSoo wybudzi się ze śpiączki ? Jeśli chcecie być na bierząco śledzcie nas na naszych mediach społecznościowych. Informacje szybciej niż w telewizji.
[zdjęcie YoonSoo leżącej na łóżko w swojej sali]Przetarłem dłonią oczy po prostu nie dowierzając. Naprawdę kto ma taki tupet, żeby zrobić jej zdjecia, udzielić poufnych informacji, a na końcu sprzedać to tym hieną ? Ręce opadły mi do samej ziemi. Natychmiast zgłosiłem post mając nadzieję, że wkrótce zostanie usunięta.
— Już jestem ! — Krzyknęła zdyszana SunMi biegnąc w naszą strone.
— SunMi co tu się dzieje nic nie rozumiem. — Zapytała rozpaczliwie mama.
— Sprawdziłam wszystko, ktoś sprzedał te informacji prasie zapewne któraś z pielęgniarek ma znajomą dziennikarkę. — Tłumaczyła dysząc. — Próbują wejść do środka, ale fani Soo blokują im przejście. — Dodała próbując uspokoić oddech. — Pisałam już do administratora o usunięcie postu. Wkrótce zniknie ze strony. — Usiadła na krześle popijając wodę którą przyniósł jej tata. — Dzwoniłam po jej adwokata, zaraz tu będzię. — Dodała spoglądając na telefon.
I w tym samym momencie na korytarz weszło dwóch policjantów, a tuż za nimi facet w garniturze, prwnie adwokat. Zaś z naprzeciwka podążał już w naszą stronę lekarz.
— Han SeoJun. — Ukłonił się meżczyzna. — Jestem prawnikiem Min YoonSoo. — Dodał spoglądając na policjantów.
— Czy znaleźli się podejrzani w sprawie ? — Zapytał jeden z nich spoglądając na lekarza.
— Zapraszam do mojego gabinetu. — Wszyscy zwróciliśmy się w strone gabinetu lekarza. Wchodząc do środka odrazu w oczy rzuciła mi się pielęgniarka, którą wczoraj widziałem w sali YoonSoo. Kobieta w średnim wieku około 40-stki. — To ona. — wskazał na nią. Jej twarz nie wyrażała żadnych emocji. Nie spotkałem nikogo kto byłby bardziej bezczelny.
— Jest Pani oskarżona o nie dochowanie tajemnicy lekarskiej. — Jeden z policjantów podszedł do niej z kajdankami. — Masz prawo zachować milczenie. Wszysto co powiesz może zostać wykorzystane przeciwko tobie. — Zakuł ją w kajdanki i wyprowadził z sali.
— Co teraz będzie ? — Zapytał tata zwracają się do obecnego policjanta. — Wszyscy już widzieli ten artykół. Nie może jej ujść to ma sucho.
— Spokojnie nie ujdzie. — Wtrącił adwokat. — Na podstawie art. 266 kodeksu karnego za nie dochowanie tajemnicy lekarskie wniosę akt
oskarżenia zagrożonę grzywną i karą pozbawienia wolności. — Położył dłoń ma ramienu mojego taty. — Pójdę już. — Zwrócił się do nas. — Widzimy sie na komisarjacie. — Spojrzał na policjanta i wyszedł.
— Bardzo mi przykro z powodu ten sytuacji. Starannie dobiore zaufany personel, aby więcej taka sytuacja się nie powtórzyła. — Wykrzywił usta w grymasie. Wyszliśmy na korytarz.
— Panie Kim. — Zwrócił się do policjanta tata. — co dalej z naszą sprawą ? Co z tymi którzy napadli na YoonSoo ?
— Złapaliśmy już wszystkich, wszyscy są nieletni oczekują w zakładzie dla młodzieży na proces sądowy. — Powiedził z ulgą w głosie. — Na mnie już czas. — Ukłonił się i zwrócił się w kierunku wyjścia ze szpitala. Westchnąłem ciężko i usiadłem na krześle pod salą YoonSoo.
— Chodź kochanie napijesz się ciepłej herbaty. — Powiedział tata do mamy i zabrał ją w kierunku kawiarenki. SunMi usiadła na krzesło obok mnie i odchyliła głowę do tyłu przymykając oczy. Nie mam pojęcia dlaczego musi to spotykać akurat nas. W najgorszych koszmarach sobie tego nie wyobrażałem. Tak bardzo żałuje tego straconego czasu z YoonSoo. Tego feralnego dnia. Żałuje, że nie mogę cofnąć czasu..
— SunMi ? — Zacząłem spoglądając na dziewczynę obok.
— Huh ? — Mruknęła nawet na mnie nie spoglądając.
— Przyjaźnisz się z Soo od początku, prawda ? — Zapytałem.
— Od czasu kiedy przeprowadziła się do Seulu; tak. — Spojrzała na mnie od niechcenia. — Czemu pytasz ?
— Co się u niej działo przez ten czas ?
— Co masz na myśli ? — Zmarszczyła brwi.
— Po prostu.. opowiedz mi o niej... — Wyjaśniłem. — Co robiła, jak się uczyła.. wszystko. Pewnie wiesz co zaszło między nami, nie mieliśmy kontaktu, a ja nir wiedziałem co się u niej dzieje.. — Westchnąłem.
— I mam ci to opowiadać tutaj ? W szpitalu ? Na korytarzu ? — Prychnęła kręcąc głową na boki.
— Spotkajmy się dziś jeśli masz czas. — Zaproponowałem. — U nas w dormie. — Dodałem na szybko. Blondynka zaś zamyśliła się na chwile i pokiwała twierdząco głową.
— Pasuje ci o 14 ? Mam jeszcze kilka rzeczy do załatwienia.
— Tak jasne..
— Daj mi tylko adres i widzimy się później. — Podałem dziewczynie nasz adres. — Więc do zobaczenia. — Mruknęła wstając i wychodząc.
— Tak.. do zobaczenia...
CZYTASZ
Siostra | Min Yoongi
Fiksi Penggemar[ZAKOŃCZENIE CZĘŚCI 1] Osiemnastoletnia YoonSoo, znana także pod pseudonimem Soo jest popularną youtoberką na skale światową. Uwielbia śpiewać i tańczyć, ale nie obnosi się z tym u ludzi. Kilka lat wcześniej pokłóciła się z bratem. Nie utrzymują ze...