#77

629 30 0
                                    

Kim Seokjin:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Kim Seokjin:

- Mamo a gdzie tata? - Zapytałem.

- Jeszcze nie przyjechał, ale obiecał ze zdąży na kolację. W końcu nie przegapi pierwszego spotkania z własnym zięciem. - Powiedziała.

- Mamo.. Nie rób mi wstydu przed Hoseokiem..

- Proszę Pani bardzo mi miło że tak mnie Pani określa.. Ale nie chce by Seo poczuł się skrępowany.. - Powiedział Hoseok. No czy on może być jeszcze bardziej wyjątkowy? Jest taki idealny..

- Tak miło że się tak o niego troszczysz. No dobrze już przestanę, ale cieszę się ze szczęścia syna... Zasługuje na to co najlepsze. - Powiedziała moja mama, cieszę się że ją mam i to kochane że tak się o mnie troszczy.. Gdyby jeszcze tylko Tea ze mną był... Było by idealnie... Niestety przypomniałem sobie o Tae.. O naszych problemach z rozmową..

- Seo coś się stało? - Zapytał się Hoseok.

- Przypomniałem sobie Tae. - Powiedziałem.

- Nie smuć się, wszystko będzie dobrze. Rozchmurz się.. - Powiedział i pogłaskał mnie po głowie.. Kocham każde jego gesty w moim kierunku... Na prawdę cieszę że.. Właśnie przecież od dzisiaj jesteśmy razem!

- Mamo przedstawiam Ci mojego chłopaka to Hoseok. - Powiedziałem, a Hoseok na chwilę znieruchomiał, a potem się uśmiechnął.

- Możesz powtórzyć jeszcze raz? - Zapytał.

- Ale co?

- "mój chłopak" - Powiedział, a ja się zawstydziłem na samo wspomnienie o tym co przed chwilą powiedziałem.

- Tak słodko razem wyglądacie. - Powiedziała moja mama.

- A jak było na randce? - Zapytała.

- Przecież wszystko o niej wiedziałaś. - Odburknąłem.

- Seo gniewasz się za to na mnie? - Zapytał Hosoek.

-Przecież mówiłem Ci że nie... Po prostu jestem zły na mamę że mi nic nie powiedziała..

- Seo ale jakby ci twoja mama powiedziała, to nie była by to niespodzianka... Nie bądź zły na swoją mamę, jak już to możesz być zły na mnie, bo poprosiłem o dyskrecję w tej sprawie.

- Na ciebie nie umiem się gniewać. - Powiedziałem, a Hoseok się tylko uśmiechnął.

- Dzieci tak szybko rosną. - Powiedziała moja mama.

Niedopasowani ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz