Ruth
Weszłam do mojego domu w którym dawno nie byłam.
- Hej Ruth co tak długo ? - Usłyszałam znudzony głos Enid.
- Gadałam z April, zresztą nie ważne. - Brunetka zbiegła na dół i spojrzała na mnie.
- Ważne.
- Okej. Ona popchnęła wtedy Ron'a i to dlatego on postrzelił Carl'a...- Nie dokończyłam bo Enid mnie przytuliła.
- Wszystko będzie dobrze tak ? - Powiedziała ,a ja kiwnęłam głową na tak chociaż nie sądzę ,żeby tak było.
- A teraz idziemy na górę wybrać jakieś sukienki. - Złapała mnie za rękę i wciągnęła na górę. Weszłyśmy do pomieszczenia z garderobą. Otworzyła prawą stronę szafy . Moim oczom ukazało się ponad 50 sukienek do przymierzenia. Wzięłam jedną do ręki i zaczęłam się przebierać Enid zrobiła to samo. Po chwili stałam w czerwonej sukience do kolan z serduszkowym dekoltem ,a Enid miała na sobie piękną złota sukienkę.
- Myślę ,że ty już wybrałaś. Pięknie w niej wyglądasz. - Powiedziałam uśmiechając się do Enid.
- Ty też. A powiedz jak się czujesz.
- Jestem na prochach. Prawie nie boli.
- To dobrze. - Odparła i podała mi czerwone szpilki.
- Żarty sobie ze mnie robisz?
- Umm nie ? Masz sukienkę ,a do sukienki pasują jedynie szpilki ?- Zaśmiała się.
- Co ty chciałaś zostać jakąś projektantką mody czy coś ?
- Nie ,ale lubiłam takie rzeczy. - Odpowiedziała ,a ja opornie założyłam szpilki.
- Pięknie wyglądasz. Rozpuść włosy. - Zrobiłam co kazała i starałam się przejść kawałek w tych szpilkach żeby dotrzeć do lustra.
- Enid to chyba nie wypali !
- Co ? !
- No te szpilki ! Nie umiem w nich chodzić ! - Stwierdziłam ,a dziewczyna zaczęła się głośno śmiać.- No co ?!
- Nauczysz się ! - Po jej słowach jakoś dotarłam do lustra. W sumie całkiem nieźle wyglądam. Do pokoju weszła Sasha.
- Hej ! Pomożecie mi proszę wybrać coś ?
- Enid jest w tym dobra.
- Ale potrzebuję twojej pomocy !
- Więc idę. - Chodzę coraz lepiej na tych szpilkach. Sasha spojrzała na mnie ,a później na Enid.
- Pięknie wyglądacie. - Była jakaś dziwna. Czyżby się zakochała ?
- A dla kogo chcesz się tak wystroić ? - Sasha zaczęła się uśmiechać.
- No dobra powiem wam. Bo Abraham zerwał z Rositą ,żeby być ze mną.
- To definitywnie musimy cię wystroić. - Stwierdziła Enid i wszystkie się śmiałyśmy. Czułam się jak kiedyś. Sasha przebierała się ,a obok pomieszczenia przechodziła Maggie.
- Maggie ! Chodź do nas. - Kobieta weszła i zamknęła za sobą drzwi.
- Jak wy ładnie wyglądacie ! A ja miałam zamiar iść w jakimś swetrze. - Enid podeszła wraz z Sashą która była ubrana w fioletową sukienkę.
- Nie ma mowy ! Idziemy Ci coś wybrać! - Nie czułam różnicy wieku. Kocham je jak rodzinę. Oni wszyscy są moją rodziną. Po chwili Maggie wróciła wraz z Enid. Kobieta była ubrana w czarną sukienkę.
- Idziemy ?
- Pewnie ! ...
****************************************************************************
Koniec kolejnego pozytywnego rozdziału ! <3Mam nadzieję ,że się spodobał!
Kom i gwiazdka zachęcają do dalszego pisania jak i przyspieszają je ! <3
#MrsGrimes
CZYTASZ
✔Other Story - The Walking Dead
FanficApril i Ruth spotkały się przypadkowo na początku tego wszystkiego. Nie wiedziały wtedy, że to nie skończy się tak szybko. Los dał im siebie by razem przeszły przez apokalipsę zombie. Czy im się to uda?