Ruth
Kilka dni później
Stałam z Carl'em przy bramie i rozmawialiśmy z Rositą.
- Jadę z Abrahamem na wypad. - Powiedziała kobieta ,a my skinęliśmy głową i podeszliśmy do bramy. Chciałam już otworzyć ,ale usłyszeliśmy warkot silnika ,a po chwili gwizdanie. Odsunęłam się i widziałam cień człowieka którego się tak strasznie obawiałam.
- Dam dam dam daaam ! - Krzyknął i uderzył kijem dwa razy w bramę.
- Mała świnko ! Mała świnko ! Pozwól mi wejść ! - Powiedział ,a Carl mu ją otworzył. Widziałam uśmiechnięta twarz Negana.
- Mówiłeś tydzień.
- Stęskniłem się. - Powiedział i wszedł do środka ,a za nim jego ludzie. W tym tłumie ujrzałam April. Dziewczyna była ubrana w czarną skórzaną kurtkę i trzymała w ręce broń.
- April ? - Zapytałam zdziwiona.
- Nie ma tu żadnej April. Prościej Ci to wytłumaczę. - Powiedział po czym wskazał kijem na Daryla.
- Kim jesteś ?
- Neganem. - Odparł kusznik.
- A kim ty jesteś ? - Teraz wskazał na Merle.
- Neganem.
- A więc chodź tu słonko. - Powiedział Negan po czym wskazał na April. Ta pospiesznie przybiegła do niego.
- Kim jesteś ?
- Neganem. - Odpowiedziała bez zastanowienia. Właśnie coś we mnie pękło. Do moich oczu napłynęły łzy , zmierzyłam dziewczynę zimnym wzrokiem.
- Jak widać wybrała lepsze życie ! - Uśmiechnął się i poklepał ją po barku.
- Potrzymaj to. - Powiedział wciskając mi "Lucille do ręki.
- Odstawiliśmy połowę zapa..
- Czekaj , czekaj. To my decydujemy co wam zabieramy. - Powiedział przerywając mi.
- Ruth pokaż April zapasy jakie odstawiliście. - Powiedział uśmiechając się do mnie. Oddałąm mu Lucille i weszłam wraz z nią do pomieszczenia z zapasami. Dziewczyna spojrzała na mnie.
- Ruth to nie .. - Dałam jej w twarz. Złapała swój policzek.
- idź powiedz to Neganowi. Przecież ciebie i tak to nie obchodzi ! Kolejna osoba zginęła by z twojej winy ..- Moje słowa przerwał odgłos strzału. Wbiegłam do pomieszczenia gdzie zawsze trzymamy leki bo stamtąd dobiegł odgłos. Ujrzałam Carl'a trzymającego broń i Negan'a stojącego przed nim.
- Wynoście się dopóki nie dowiecie się jak bardzo jesteśmy niebezpieczni. - Usłyszałam po czym podbiegłam do nich.
- Serio dzieciaku ? Czy ty właśnie mi zagroziłeś ? - Carl nie odpowiedział.
- Carl proszę. .
- Może przyjaciółka celująca do ciebie zmieni twoje podejście. - Carl zrobił dziwną minę ,a Negan kiwnął palcami. Do pomieszczenia weszła April i wycelowała bronią w chłopaka. Ten bez słowa opuścił swoją broń.
- Widzę ,że macie za dużo broni ,a to jest bardzo duży problem dla mnie. - Powiedział po czym zaczął się uśmiechać. Zaprowadziłam go do składu broni. Jego ludzie wraz z April zabrali nam każdy rodzaj broni palnej.
- Patrz co znalazłem. - Jakiś gruby koleś podał Neganowi polaroid i kopertę. Mężczyzna ją otworzył i wyciągnął nasze zdjęcia. Zaczął się śmiać po czym pokazał mi jedno z nich. Byłam tam ja, Enid i Noah.
- Obrzydliwie wyszłaś na tym zdjęciu ! - Stwierdził po czym przetargał je na pół. Do oczu napłynęły mi łzy i spojrzałam na niego wściekłym wzrokiem.
- Uważaj jak na mnie patrzysz Ruth. - Odwróciłam wzrok..
**********************************************
Źle się dzieję ! ;c
Mam nadzieję ,że rozdział się spodobał !Komy i gwiazdki mile widziane ! <3 <3
#MrsGrimes
CZYTASZ
✔Other Story - The Walking Dead
FanfictionApril i Ruth spotkały się przypadkowo na początku tego wszystkiego. Nie wiedziały wtedy, że to nie skończy się tak szybko. Los dał im siebie by razem przeszły przez apokalipsę zombie. Czy im się to uda?