Poszedł na górę. Ooo to teraz. Odwróciłam się i chciałam pójść, ale ktoś mnie złapał za rękę.
- Nie rób tego.
Aaron cicho powiedział.
- Puść mnie, zrobię to co chcę
Wyrywałam się i poszłam na górę. Znowu ktoś mnie walnął drzwiami. Ludzie!
- Dobra ty coś masz do wpadania na drzwi.
- To ty coś masz do walenia mnie nimi.
- No, przeznaczenie skarbie.
- No pewnie.
Przybliżyłam się do niego. On chyba chciał położyć rękę na moim biodrze, ale go ominęłam i weszłam do toalety. Trzeba udawać pozory niedostępnej. Nie no jestem niedostępna, ale teraz udaje dostępną i niedostępną. No.
- Widzę, że złośliwa.
- Ja? Coś ty. Jak ja jestem potulna jak baranek.
- Właśnie widzę.
Objął mnie od tyłu. Kolego nie zapędzaj się. Właśnie widać jaki jesteś.
- Ty nie masz dziewczyny?
- Nie dowie się. Ty masz chłopaka. Sporo wiem o waszej rodzince.
O niezły typ. Stalker normalnie. Odwróciłam się w jego stronę i mnie przygniótł do umywalki.
- Widzę, że się przygotowałeś.
- Słyszałem, że jesteś odważna, więc zobaczymy do czego się ze mną posuniesz.
- No zobaczymy.
Zbliżył się do mnie, ja do niego też i w ostatniej chwili go walnęłam. Przecież nie zdradzę Aarona.
- Pojebało?
Spojrzał na mnie.
- Z nami się nie zadziera kochanie. Ty się ciesz, że Aaron tego nie widział. A i wypierdalasz stąd, albo nie ja ci wpierdole, tylko Jason i to dziesięć razy mocniej ode mnie. Madison jest jak rodzina, a no sorry, u nas tacy debile jak ty szybko stąd wypierdalają.
- Ostra jesteś.
- Weź już wyjdź, bo znowu dostaniesz.
- Na pewno?
- No na sto procent.
- I ty myślisz, że ja odpuszczę?
- Tak dokładnie. Chyba nie chcesz mieć przejebane.
- Dla ciebie warto.
- Daruj sobie te marne teksty. One na mnie nie działają.
- A to zadziała?
Mocno wpił się w moje usta. Łoo. Tak nie miało być. Miał się przestraszyć i wyjść. Odepchnęłam go i ktoś go walnął. Ajć. To miała być cicha akcja.
- Ja ci dam kurwa całować czyjeś dziewczyny. Powiedziała żebyś wypierdalał to wypierdalaj, tak?
- Aaron... Co ty robisz?
Weszła Madison. No zaraz każdy się tu zleci.
- Słuchaj ja nie wiem skąd go wytrzasnęłaś, ale skończ z nim serio.
- Chodzi z nami do szkoły.
- Serio?
- no serio. Trzecia klasa.

CZYTASZ
Przyjaciel Mojego Brata 3 || ZAKOŃCZONE
FanfictionKontynuacja Przyjaciel Mojego brata 2 #2 w dla nastolatków (19.01.2018)