23

8.4K 393 46
                                    

W końcu trafiłem tam gdzie mam lekcje. No... W końcu. I później lekcje minęły jakoś w miarę. Jason oddał Madison swoją bluzę i było pięknie ładnie. Po szkole poszedłem do domu.

- Hej mamuś!

Krzyknąłem i poszedłem do kuchni.

- Hej hej. Masz ciasto jak chcesz.

Uśmiechnęła się. Coś jest nie tak...

- Wszystko okej?

- Tak.

- Spoko...

Nie no ja wiem że coś jest nie tak. Nie wiem co, ale... No mam przeczucie. Zobaczyłem chusteczki na blacie. Spojrzałem na kanapę. O tak, już chcę się położyć. Też chusteczki?

- Jesteś chora?

- Co? Nie... Dlaczego?

- Bo wszędzie są chusteczki? I wyglądasz jak gówno. Serio, sorry ale no serio. Podkrążone oczy, włosy nieogarnięte.

- Aa... No... Jestem chora.

- Przed chwilą mówiłaś że nie.

- Ale jednak jestem.

- Mamo... Gadaj. Płakałaś, czy jak?

- Nie... Coś ty.

Znowu się uśmiechnęła. Zawsze jak coś jest nie tak się uśmiecha. No nie zabraniam się uśmiechać, ale wtedy co chwilę to robi.

- Dlaczego?

Znowu się uśmiechnęła i spojrzała na blat. O co chodzi?

- Aaron... Są początki i końce, to jest po prostu życie. Nic nie zdziałasz, więc... Nie musisz wiedzieć.

Początki i końce... Początki i końce... Kiedy są początki i końce? Wyjąłem telefon i napisałem do Diany.

Ja:
Wiesz co ma początek i koniec?

Lovee 💞💙🔫:
Życie?

- Ktoś umarł?

- Co? Nie.

Ja:
Nie to, coś innego.

Lovee 💞💙🔫:
Po co ci to?

Ja:
Później ci wyjaśnię, co ma początek i koniec no?

Lovee 💞💙🔫:
Nie wiem... Wykonywanie czynności. Np... idziesz do kina - początek, wracasz z kina - koniec. Filmy mają początek i koniec, książki.

- Zniszczyła ci się jakaś książka? Zgubiłaś jakąś książkę albo film...?

Lovee 💞💙🔫:
Związki też mają początek i koniec. No nie wszystkie, bo jest miłość po śmierć bla bla bla, ale większość związków się kończy.

- Bill z tobą zerwał?

Napłynęły jej łzy do oczu. Diana jesteś boska.

Ja:
Dzięki, kocham i później zadzwonię, napiszę albo przyjdę :** 💕

Włożyłem telefon do kieszeni i podszedłem do mamy.

- Dlaczego...? Dobrze było...

- Nieważne...

- Słuchaj... Możesz ze mną pogadać... Może jestem gówniarzem który myśli że jest bogiem, ale serio... Możesz ze mną pogadać kiedy chcesz.

- Aaron nie wtrącaj się po prostu...

- Wiesz, że się dowiem? Nie odpuszczę, więc... Powiedz... Dlaczego?

- Nie twoja sprawa...

Przyjaciel Mojego Brata 3 || ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz