72

7.7K 406 139
                                    

- Co ty taka małomówna?

Któryś z bliźniaków szturchnął Madison.

- Bo tak.

- Ejjj no dawaj. Ja jestem Lucas, a ty Madison. Poznajmy się.

- Co jej się stało?

Podszedł do mnie ten drugi, pewnie Marcus.

- Problemy z przyjacielem.

- Aaa... Spoko...

Zauważyłam mega, mega, mega chłopaka. Jezu cudowny.

- Madison!

- Co?

- Patrz przed siebie!

Spojrzała.

- No i co?

- Nie widzisz go?

- Nie.

- Oj dawaj. Jest przy kasie. Podchodź i zamawiaj coś.

- Nie...

Popchnęłam ją przez co wpadła na niego.

- Sorry.

- Spoko, Dylan jestem.

- Madison.

Spojrzał na mnie.

- Diana.

Uśmiechnęłam się.

- Hemmings. Znam cię.

Zaśmiał się. Fajny jeest.

- Chcesz coś?

Spojrzał na Madison.

- Nie... Chcę umrzeć.

Szturchnęłam ją.

- Dwa razy duże iced cafe latte.

- Nie...

- Wpadłaś na mnie to przydałoby się coś kupić, tak?

- Taa...

Uśmiechnęłam się, gościu kocham cię.

Zapłacił, ja zamówiłam i usiedliśmy na fotelach. Kocham te fotele.

- Więc... Chłopcze... Jak się nazywasz?

Zaśmiałam się.

- Dylan, mówiłem.

Zaśmiał się.

- Ooo kocham to imię. Nie słyszałam. A... Jesteś tu na chwilę, czy mieszkasz?

- Mieszkam.

- To musisz znać Pattersona.

- Jego nie da się nie znać.

Zaśmiał się.

- Wiedziałam... Ile lat?

- Dwudziestka.

- Rok starszy. Jaki jesteś?

- To przesłuchanie?

Oparł się łokciami na kolanach. Też to zrobiłam.

- A żebyś wiedział.

- Jestem... Normalny.

- Wykorzystujesz dziewczyny?

- Nie? Tylko debile was wykorzystują.

- Jesteś debilem?

- Nie.

Przyjaciel Mojego Brata 3 || ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz