Huncwoci z Bellą siedzieli w przedziale pociągu wracającego na peron 9¾. Rozmawiali, śmiali się i grali w Eksplodującego durnia.
-James- powiedziała Bella.
-No?
-Czy twoi rodzice chcieli żebyśmy przyjechali? Czy oni w ogóle wiedzą ze my do Ciebie jedziemy?
-Pewnie- uśmiechnął się chłopak.
Remus spojrzał przez okno. Po chwili pociąg zatrzymał się.
-Jesteśmy- oznajmił Peter.
Cała piątka powolnymi ruchami podniosła się z siedzeń i wyszła z pociągu. Bella od razu zauważyła jej rodziców. Oni również. Mieli morderczy wzrok, ale co najbardziej ich zdziwiło to to, że Bella nie idzie w ich stronę tylko w stronę rodziców Pottera. Państwo Black oburzyło się i gdy tylko Regulus znalazł się obok nich zniknęli. Bella ciągle patrzyła się w tamto miejsce.
-Dzień dobry pani Potter, panie Potter- przywitał się z uśmiechem Syriusz.
Bella otrząsnęła się i odwróciła się przodem.
-Witaj Syriuszu, cześć James, Remus, Peter- przywitał się pan Potter- James, czy ta piękna panna to siostra Syriusza.
Dziewczyna zarumieniła się.
-Tak tato. To jest Bella, Bella to moi rodzice.
-Miło mi państwa poznać- powiedziała Bella i uścisnęła ręce obojga.
-Nam również- uśmiechnęła się pani Potter- dobrze, pożegnajcie się z Remusem i Peterem bo z tatą musimy gdzieś zaraz jechać.
Bella odwróciła się do Petera i uścisnęła go. Później podeszła do Remusa i mocno się do niego przytuliła.
-Będę tęsknić- szepnęła mu do ucha.
-Spotkamy się w te ferie- powiedział i delikatnie i powoli odsunął się od dziewczyny.
Uśmiechnął się i po pożegnaniu się z Jamesem, Syriuszem i Peterem poszedł szukać swoich rodziców. Peter również sie pożegnał i poszedł w swoją stronę. Syriusz podszedł do Belli.
-Gotowa?- spytał.
-Tak- odpowiedziała i popatrzyla na brata.
Syriusz objął ją ramieniem i poszli z Jamesem za państwem Potter.
-Dobrze, James pokaż Belli dom, my musimy jechać- powiedziała pani Potter- do zobaczenia.
-No dobrze, cześć- oznajmił James.
Jego rodzice zniknęli, a James z Syriuszem i Bellą zostali sami. James zaśmiał się i pokrecil głową. Później popatrzył na Bellę.
-Dobra, muszę Cię oprowadzić. Najpierw pokaże ci kuchnie, następnie salon...
-Dobra, nie musisz wymieniać. Po prostu mnie oprowadź- uśmiechnęła się Bella.
-To ja pójdę się rozpakować-oznajmił Black i wszedł do domu.

CZYTASZ
Wybacz ~HUNCWOCI✔
Fanfiction-Nie mówiłeś nam że masz siostrę, Syriusz- powiedział Rogacz -Tak wiem...- mruknął- No ale... zaraz tu będzie. O! Już idzie! Do Huncwotów podeszła dziewczyna. Damskie odwzorowanie Syriusza. Piękna, bardzo piękna. Miała czarne włosy i szaro-zielone o...