68. Przemyślenia Huncwotów

3.2K 179 43
                                    

     James, Remus i Peter siedzieli dosyć spięci po tym jak Belli nie było. Gdy pytali Syriusza, ten odpowiadał im, ze dowiedzą się w swoim czasie. Podczas uczty do tej czwórki podeszła profesor McGonagall

   -Wasza czwórka- zaczęła- Profesor Dumbledore oczekuje na was po uczcie w swoim gabinecie.

Huncwoci popatrzyli na nią zdziwieni. Nawet Lily Evans, która siedziała obok Remusa przestała rozmawiać z Dorcas i Mary i nową uczennicą Marleną, która trafiła do Gryffindoru. Evans nadstawila uszy i słuchała rozmów Huncwotów. W momencie, gdy McGonagall odeszła zapytała się;

   -Juz coś zrobiliście?- spytała.

   -Nie- odpowiedział James- nie mam pojęcia o co chodzi Dumbledore'owi. Mam nadzieję że nie dostaniemy szlabany w pierwszy dzień szkoły.

   -A tak ogóle, Syriusz- zwróciła się do Syriusza- gdzie jest Bella?

   -Na razie nie może przybyć do Hogwartu- oznajmił zimnym tonem.

Od rana był w takim humorze, jednak nikt nie widział czemu. Tak naprawdę nie mógł przeżyć tego że nie ma przy nim jego ukochanej siostry.

    Od razu po uczcie, cała czwórka udała się do gabinetu Dumbledore'a. Przy posągu himery powiedzieli hasło i weszli do gabinetu. W pomieszczeniu czekał na nich Dumbledore. Siedział na swoim fotelu.

   -Dobry wieczór- powiedział- pewnie zastanawiacie czemu wzywam was o tej porze i po co...

Remus pierwszy podszedł do biurka Dumbledore'a.

   -W zasadzie to tak- oznajmił.

Reszta chłopaków również podeszła do Dumbledore'a.

   -Pewnie chodzi o Bellę- powiedział Syriusz.

Albus popatrzył na niego zaciekawionym wzrokiem i kiwnął głową. w tym momencie wszyscy zaczęli uważnie słuchać.

   -Jak już zauważyliście- tu popatrzył na Jamesa, Remusa i Petera- Bella nie chodzi teraz do Hogwartu.

   -No tak, czemu?- zapytał James.

   -Podczas przedostatniego dnia szkoły, gdy działo się wiadomo co w Zakazanym lesie... Zaczęli odprawiać na niej czar, jednak go nie skończyli i dziewczynę dopadł urok.

Twarz trójki huncwotów oprócz Syriusza stała się zaskoczona. Remus i James zaczęli mieć mieszane uczucia, uczucie to było współczucia, może miłości.

   -Przez jeden semestr będzie chodziła do szkoły- Durmstrangu. Tam ją nauczą jak z tym ma żyć, co ma robić... Po świętach, mam nadzieję, wróci do Hogwartu- mówił spokojnym głosem Dumbledore.

   -Ale jak to?- zaprotestował Remus.

   -No tak to...- odpowiedział Syriusz.

     Całe wakacje Remus zastanawiał się co czuje do Belli. Całe wakacje spędził na zastanowieniu się jak ma żyć z myślami o Belli. W jednym momencie kochał ją, ale po chwili znów tylko bardzo lubił. Patrzył na gwiazdy, ale zawsze zatrzymał wzrok ma tej najjaśniejszej. Wierzył, że to światło to uczucie, którym darzy Bellę. Im jaśniejsza gwiazda tym większym uczuciem darzy dziewczynę. I tak od kilku tygodni, a nawet miesięcy, gwiazda ta jest najjaśniejsza na całym niebie. Byk pewny swoich uczuć. Wierzył, że w tym roku zdoła coś zdziałać z Bellą, jednak jej nie ma... I nie będzie przez następne kilka miesięcy. Będzie czuł się samotny. W momencie poczuł pustkę, czuł się jakby nigdy w życiu nie działo sie nic szczęśliwego, całe szczęście go jakby opuściło.

     A James... Sam nie widział co myśleć. Może darzył Bellę uczuciem, które było silniejsze od największej przyjaźni, ale czym to uczucie było naprawdę. Dziś jak ujrzał Lily to jego życie jakby nabrało barw, ale gdy usłyszał, że Belli przez jakiś czas nie będzie, czuł się źle, noże nawet wściekle. James po prostu pogubił się w uczuciach...

Kochani!
Ostatnio po prostu nie mam czasu wolnego. Wracam ze szkoły o 17, muszę się uczyć, zrobić zadania i jeszcze mam czytać"Pana Tadeusza", się wtorku, a jestem dopiero po połowie. Jutro nie ma mnie cały dzień, w niedzielę tak samo, więc rozdziału następnego możecie spodziewać się dopiero we środę. Z góry przepraszam, ale dodatkowe zajęcia do egzaminów, na olimpiadę chemiczną i takie tam dają w kość i nawet nie znajduje 5 minut czasu wolnego, więc przepraszam, że teraz będzie taki zmienny grafik rozdziałów. A u was jak tam? Może u was lepiej niż u mnie?😂

Wybacz ~HUNCWOCI✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz