Bella od razu po pytaniu dziewczyn poszła spać. Nie mogła zasnąć przez rozmowy dziewczyn i myśli, które ją nawiedzały. Kogo ja kocham... James... On jest sławny...przystojny...gra w Quidditcha,jest rozrywkowy... Ma dużo zalet, a Remus? Spokojny, inteligentny... Tak bardzo się różnią... Jednak po chwili zasnęła.
Bellę rano obudził zimny wiatr. Otworzyła oczy i zobaczyła otwarte okno. Szybko zeszła z łóżka i podeszła do okna. Spojrzała przez nie. Niebo było wyjątkowo pochmurne, ziemię pokrywała gruba kołdra ze śniegu. Isabella szybko zamknęła okno i poszła ubrać mundurek. Teraz dopiero zobaczyła, że dziewczyn nie ma w Pokoju, a śniadanie skończy się za pół godziny. Dziewczyna szybko zebrała się i wybiegła z pokoju.
W Wielkiej Sali trwało śniadanie. Przy każdym z czterech stołów siedziało wielu uczniów. Huncwoci siedzieli przy stole i jedli śniadanie.
-Gdzie Bella?- spytał Syriusz.
-Właśnie wchodzi- oznajmił Peter.
Cała czwórka spojrzała w stronę wejścia. Bella weszła do Sali i szybko podeszła do huncwotów.
-Hej- powiedziała prędko.
Usiadła między Syriuszem a Jamesem. Nałożyła na talerz naleśnika i zaczęła jeść.
-Hej- odpowiedział Peter.
-Czemu się tak późno przyszłaś?- zapytał Syriusz.
-Dziewczyny mnie nie obudziły.
-Zauważyłem, że Lily się na mnie kilka razy patrzyła- powiedział rozpromieniony James.
Bella popatrzyła na Pottera, a później na Lily.
-Czuję, że niedługo będę ją miał- odezwał się znów.
Bella posmutniała, ale uśmiechnęła się.
-No to jeden krok do przodu- zaśmiał się Remus.
-No tak. O ile znów nie krzykniesz do niej czy się z tobą umówi to za miesiąc będzie ci dawać śniadanie do łóżka- powiedział Syriusz.Wszyscy oprócz Jamesa zaczęli się śmiać.
-To teraz spójrz James, z kim rozmawia Lily- odezwał się Syriusz.
Wszyscy popatrzyli w stronę Lily. Rozmawiała ze Snape'm.
-Co!?- prawie krzyknął James.
Kilku uczniów popatrzyło się na Jamesa. Potter walnął ręką o stół.
-Co ona w nim widzi, że z nim gada. Jest Ślizgonem- mruknął James.
Bella popatrzyła delikatnie w stronę stołu Krukonów. Barty siedział i rozmawiał ze znajomymi, ale jakby wyczuł na sobie wzrok Belli i popatrzył w jej stronę. Dziewczyna szybko się odwróciła i zaczęła gadać z Syriuszem. Pomocy... Co ja mam mu powiedzieć... Pomyślała.

CZYTASZ
Wybacz ~HUNCWOCI✔
Fanfic-Nie mówiłeś nam że masz siostrę, Syriusz- powiedział Rogacz -Tak wiem...- mruknął- No ale... zaraz tu będzie. O! Już idzie! Do Huncwotów podeszła dziewczyna. Damskie odwzorowanie Syriusza. Piękna, bardzo piękna. Miała czarne włosy i szaro-zielone o...