... #5

2.1K 89 15
                                    

Jeśli kiedykolwiek to przeczytasz, to wiedz, że Cię kochałem, uwielbiałem. Teraz zwątpiłem w to że jesteś gdzieś na świecie. Ciebie już nie ma. I nas nie ma i nas nie będzie. Bardzo ale to bardzo cię kochałem i nadal mi trudno z tym, ze cię straciliśmy, Bello. Ale muszę też zacząć nowe życie, przyjąć twój brak. Nie wiem co pisać więcej... Mam nadzieję, że aczkolwiek się jeszcze kiedyś spotkamy.
James




   -Klaus! Klaus! Klaus, wiem że mnie słyszysz! Patrz na mnie! To jest nasz walc. Duszę rozbujaj!

On siedział i siedział. Patrzył na ścianę.

   -No Klaus! Poczuj mnie! Słyszysz muzykę?

Ze smutnymi oczami spojrzał za okno.

   -Klaus proszę... Poczuj mnie choć na chwilę! Jestem tu przy was! Usłysz mnie, bo nie wiem kiedy koniec! Ja płacze, Klaus. Pomóż!

Chłopak wstał i oparł ręce o ścianę.

   -O Bello... Tak bardzo chciałbym, żebyś była tu z nami. Tak długo czas... Tak długo na ciebie czekam... Bal... Walentynki... Wszyscy się bawią... Chciałbym żebyś usłyszała muzykę... Przecie to nasz walc...

   -Słyszę Klaus! Słyszę Ciebie! Teraz usłysz mnie! Klaus, bo ja dłużej nie mogę! Poczuj mnie! KLAUS!

   -Co to było!? Bello, szaleję... Dopomóż...- chłopak zaczął nucić pod nosem- Coś się kończy coś odchodzi w dal 
Szare życie musi dalej trwać 
Swoją drogą pójdzie każde z nas 
Jednak w sercu mym niepewność trwa...

   -Klaus! Odchodzę! Już nie mogę! To mnie odciąga! Klaus, proszę! Usłysz mnie, Klaus!

   -O Bello, usłysz mnie kochana!

   - Słyszę Cię!

   - Oszalałem... Krzyczę sam do siebie. Jednak wiem, że gdzieś jesteś...

   - Jestem obok Ciebie!

   - O losie ukruć mi cierpienie! Niech odejdzie w zapomnienie... Przecież ja już nie zapomnę... Prędzej umrę mój ty losie...

   - Klaus... Zatrzymaj mnie! To znów mnie odciąga...

   -  Smutno mi i źle, ze cię nie ma obok mnie...

   - Przepraszam, ale muszę! Muszę, nie dam rady! Żegnaj ukochany!

   -Bella?

   -To ja! Złap mnie!

   -Jestem szaleńcem! Ale.. Czy to było tylko złudne marzenie ?
Czy na jawie moim snem byłaś Ty ?
Czy zostaną mi już tylko wspomnienia 
I tęsknoty łzy ?
Czy mi dane będzie jeszcze Cie ujrzeć ?
Czy się zejdą nasze drogi kto wie ?
Na pamiątkę to mam smutny Twój uśmiech 
By nie zapomnieć Cie ...






Chwila Dość pod dużym znakiem zapytania. Co się stanie z Huncwotami? Jak przeżyją stratę bliskiej im Belli? Co będzie dalej? Czy życie w ogóle ma jeszcze sens? A może można zapomnieć?


Kochani! Druga część tej książki niedługo wystartuje, więc obserwujcie, a jeszcze w tym tygodniu będzie nowa książka! Może macie jakieś marzenie dotyczące dalszej akcji utworu? Piszcie w komentarzach swoje opinie na temat książki i dziękuję za to co zrobiliście! Tyle wyświetleń i gwiazdek, że ciągle uśmiech na twarzy😘

Dzisiaj są urodziny zuzaglam1, więc wszyscy sto lat dla solenizantki!




Wykorzystane w tym rozdziale fragmenty piosenki:
Denis- "Marzenie"
Ich troje- "Walczyk bujaj się"

Wybacz ~HUNCWOCI✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz